Alternatywna biologia i zatajone wyjaśnienia chorób
Artykuł po raz pierwszy w języku polskim ukazał się w dwumiesięczniku Nexus w numerze 136 (2/2021)
Tytuł oryginalny: „Alternative Biology and Suppressed Explanations of Disease”, Nexus (wydanie angielskie), vol. 28, nr 1
Dr Greg Fredericks
Copyright © 2020
Dla większości ludzi koncepcja dwóch zupełnie różnych paradygmatów biologii i medycyny istniejących równolegle od ponad 150 lat może być zaskoczeniem. Wszyscy słyszeliśmy o alternatywnej medycynie, ale być może nie o alternatywnej biologii, która zupełnie inaczej wyjaśnia, jak rozwija się choroba. Obecnie sprawa wygląda tak, że ponownie wkracza ona na scenę i nie daje się powstrzymać wbrew staraniom kompleksu farmaceutycznego (Wielkiej Farmy) i interesom „elit”.
Nauczyciele biologii w szkołach średnich po dziś dzień promują darwinizm i pochodzenie gatunków, które wyewoluowały za pomocą „zębów i pazurów” oraz przetrwały jako najlepiej przystosowane. Darwinizm naucza, że ewolucja zachodzi przez przypadek, przez co spontaniczna mutacja, która ma większe zdolności adaptacyjne, ma większe szanse na przetrwanie i przekazanie swoich genów poprzez selektywną hodowlę.
Jest to również system wierzeń eugeniki, który rozwinął się z pokutującej do dziś doktryny darwinowskiej (Flew et al., 1959).
Przeciwstawny paradygmat Jeana Baptiste de Lamarcka jest zwykle wskazywany jako absurdalny i śmieszny. Biologia lamarkistowska uważa, że organizm może przystosować się do swojego środowiska i rozwinąć cechy, które może przekazać potomstwu. Chociaż teoria ta była i nadal jest odrzucana przez biologów głównego nurtu, nowsze odkrycia naukowe potwierdzają postulaty Lamarcka.
Jean-Baptiste Lamarck (1744–1829)
Badanie opublikowane w roku 2008 w magazynie Journal of Neuroscience przez Li-Huei Tsai z MIT pokazuje, jak cechy epigenetyczne związane z pamięcią i neuroplastycznością mózgu mogą być przekazywane następnemu pokoleniu poprzez DNA (Singer et al., 2009). Inne opublikowane badania, w tym neurobiolożki Lisy Monteggii z ośrodka Southwest Medical Center Uniwersytetu Teksańskiego w Dallas i neurobiologa Davida Sweatta z Uniwersytetu Alabamy w Birmingham, potwierdzają podobne odkrycia demonstrujące neolamarkistowską adaptację (Barry et al., 2013). Rzeczywisty mechanizm leżący u podstaw wzoru dziedziczenia wciąż stanowi dla naukowców zagadkę.
Darwinizm kontra lamarkizm i podobieństwa do sporu monomorfizmu z pleomorfizmem
Sprzeczne filozofie darwinizmu i lamarkizmu przypominają konflikt istniejący w mikrobiologii i medycynie, który również narodził się w XIX wieku.
Była to wojna koncepcji monomorfizmu z pleomorfizmem, która okazała się mieć daleko idące konsekwencje dla przyszłości medycyny trwające do dnia dzisiejszego.
Krótko mówiąc, monomorfizm zakłada, że mikroby nie mogą się zmieniać i przystosowywać, podczas gdy pleomorfizm uważa, że mogą. Dzisiaj wszyscy wiedzą, że bakterie mogą stać się oporne na antybiotyki i że superbakterie mogą pojawić się w odpowiedzi adaptacyjnej, wytwarzając regulatorowe RNA (Feldon et al., 2018). Jest to akceptowane jako znana konsekwencja, podobnie jak rak może stać się oporny na chemię i trudny do leczenia konwencjonalnymi metodami, co skutkuje stanem paliatywnym przed śmiercią (Gschmeissner et al., 2020). W większości przypadków rak jest nadal uważany za zaburzenie „ogniskowe”, a nie za układową nierównowagę. W rezultacie ortodoksyjna farmakologia produkuje coraz więcej leków w oparciu o błędne założenie.
Mimo iż nauka i medycyna przeszły przez trzy fazy prawdy od wyśmiewania przez gwałtowny sprzeciw do stania się oczywistością, koncepcja monomorfizmu została ekonomicznym motorem medycyny farmakologicznej, tworząc z niej gigantyczną potęgę, jaką jest dzisiaj.
Od monumentalnego odkrycia mikrozymów w połowie XIX wieku Antoine Béchamp został uznany za pierwotnego twórcę pleomorfizmu, który później stał się alternatywną biologią lub „Nową Biologią”. Béchamp opublikował wiele artykułów i stał się jednym z najbardziej nagradzanych biologów w historii.
Béchamp zsyntetyzował również pierwszy lek arszenikowy, który później stał się pierwszą chemioterapią opracowaną przez Paula Ehrlicha. Pomimo jego znaczącego wkładu do nauki i plagiatowania go przez Ludwika Pasteura, co opisała w swojej książce Pasteur Exposed: The False Foundation of Modern Medicine (Pasteur zdemaskowany – fałszywy fundament współczesnej medycyny) Ethel Douglas Hume, był cały czas pomijany w naukowych i medycznych odniesieniach encyklopedycznych aż do lat 1990.