Mity na temat cholesterolu
Artykuł po raz pierwszy w języku polskim ukazał się w dwumiesięczniku Nexus w numerze 157 (5/2024)
Tytuł oryginalny: „The Cholesterol Myth”, Nexus (wydanie angielskie), vol. 31, nr 4
Stephen McMurray
Copyright © 2024
Jednym z najtrwalszych mitów współczesnej medycyny jest to, że wysoki poziom cholesterolu powoduje choroby serca. Zaskakujące może być zatem to, że kolejne badania nie wykazały żadnego związku między poziomem cholesterolu we krwi i miażdżycą.
Wiele dowodów na to, że teoria cholesterolu jest błędna
Było to wiadome już w roku 1936, kiedy K. Lande i W. Sperry zbadali ciała 123 niedawno zmarłych osób i nie znaleźli absolutnie żadnej korelacji między poziomem cholesterolu we krwi a poziomem lipidów w aorcie.1 W badaniu z roku 1960 J.C. Paterson zbadał poziom miażdżycy u 191 zmarłych weteranów i stwierdził:
…powikłania miażdżycy były tak samo częste w przypadkach z niskim poziomem cholesterolu w surowicy… jak w przypadkach umiarkowanie wysokich…2
Autorzy badania z roku 1973 opublikowanego w British Heart Journalu przebadali 71 pacjentów i stwierdzili:
W tym badaniu nie udało nam się potwierdzić żadnego związku między stopniem zmian obturacyjnych zweryfikowanych angiograficznie i poziomem lipidów we krwi.3
W badaniu omówionym w British Medical Journalu w roku 2016 również nie znaleziono żadnych dowodów na to, że wysoki poziom cholesterolu u pacjentów w podeszłym wieku ma jakikolwiek związek ze śmiertelnością z przyczyn sercowo-naczyniowych. W rzeczywistości stwierdzono coś wręcz przeciwnego – osoby powyżej 60. roku życia z wysokim poziomem cholesterolu cechowały się niższym ryzykiem zgonu niż osoby z niższym poziomem cholesterolu. Autorzy stwierdzili:
Wysoki poziom LDL-C jest odwrotnie związany ze śmiertelnością u większości osób w wieku powyżej 60 lat. To odkrycie jest niezgodne z hipotezą cholesterolową (tj. że cholesterol, zwłaszcza LDL-C, jest z natury aterogenny).4
Badanie przeprowadzone w roku 2003 na pacjentach w podeszłym wieku przebywających w szpitalach również wykazało, że poziom cholesterolu był odwrotnie związany ze wskaźnikami śmiertelności,5 podobnie jak fińskie badanie, w którym zbadano związek między poziomem cholesterolu i śmiertelnością wśród osób starszych.6
Jedno z badań, oparte na leku Evacetrapib, miało na celu podkreślenie korzyści płynących z podniesienia poziomu HDL (dobrego cholesterolu) przy jednoczesnym obniżeniu poziomu LDL (złego cholesterolu). LDL został obniżony o 37 procent, ale nie dało to żadnych pozytywnych wyników dla pacjentów.7 W roku 2008 doniesiono, że kolejne dwa leki, które okazały się obniżać poziom cholesterolu, nie miały wpływu na ataki serca.8
W niedawnym raporcie opublikowanym w British Medical Journalu przyznano nawet, że po przeanalizowaniu 35 badań nie znaleziono dowodów na to, że obniżenie poziomu cholesterolu przyniosło jakiekolwiek korzyści pacjentom i obecnie kwestionuje się hipotezę cholesterolową:
Biorąc pod uwagę, że dziesiątki [randomizowanych, kontrolowanych badań] dotyczących obniżenia poziomu cholesterolu LDL nie wykazały spójnych korzyści, powinniśmy zakwestionować zasadność tej teorii.
Stwierdzili oni:
W większości dziedzin nauki istnienie sprzecznych dowodów zwykle prowadzi do zmiany paradygmatu lub modyfikacji danej teorii, ale w tym przypadku sprzeczne dowody zostały w dużej mierze zignorowane, po prostu dlatego, że nie pasują do dominującego paradygmatu.9
Napisano tak wiele artykułów, które obalają teorię cholesterolu i w rzeczywistości pokazują, iż niski poziom cholesterolu jest niebezpieczny, że autor David Evans zebrał je w książce zatytułowanej Low Cholesterol Leads to an Early Death. Evidence from 101 scientific papers (Niski poziom cholesterolu prowadzi do przedwczesnej śmierci – dowody ze 101 prac naukowych).10
Biorąc pod uwagę wszystkie dowody przeciwko teorii cholesterolu, jakie dane przytaczają jej zwolennicy, aby wzmocnić swoje argumenty?
