Wątpliwe dowody zwolenników teorii cholesterolu
Jednym z badań, na które powołują się zwolennicy teorii cholesterolu, jest badanie Framingham. To przeprowadzone w latach 1950. badanie obejmowało pomiar poziomu cholesterolu w surowicy krwi u 1959 mężczyzn i 2415 kobiet oraz sprawdzenie, czy istnieje jakakolwiek korelacja z chorobami sercowo-naczyniowymi (cardiovascular disease; w skrócie CVD). Zwolennicy teorii cholesterolu twierdzą, że to badanie dowiodło, iż obniżenie poziomu cholesterolu o jeden procent odpowiada obniżeniu ryzyka CVD o dwa procent. Jednak poniższy cytat z artykułu z roku 1987, którego autorzy prześledzili postępy uczestników badania, mówi co innego:
Istnieje bezpośredni związek między spadkiem poziomu cholesterolu w ciągu pierwszych 14 lat i śmiertelnością w ciągu kolejnych 18 lat (11-procentowy ogólny i 14-procentowy wzrost wskaźnika zgonów z powodu chorób układu krążenia na 1 mg/dl spadku poziomu cholesterolu rocznie).11
Innymi słowy, wraz ze spadkiem poziomu cholesterolu u uczestników badania wzrastało ryzyko zgonu z powodu jakiejkolwiek choroby, podobnie jak ryzyko zgonu z powodu chorób serca. Jednak w tym samym artykule napisano, że u osób poniżej 50. roku życia istnieje wyższe ryzyko zgonu z powodu wysokiego poziomu cholesterolu przez okres 30 lat, ale nie ma żadnego związku między poziomem cholesterolu i śmiertelnością w przypadku osób powyżej 50. roku życia! Inaczej mówiąc, jeśli uda ci się przetrwać podwyższone ryzyko z powodu niskiego poziomu cholesterolu przez 14 lat i masz mniej niż 50 lat, niższy poziom cholesterolu w tajemniczy sposób będzie raczej korzystny niż szkodliwy, aż dojdziesz do 50 roku życia, kiedy cholesterol nie będzie już miał żadnego znaczenia. Tak wygląda nauka medyczna.
Drugim badaniem jest niesławne badanie Seven Countries z roku 1958 przeprowadzone przez amerykańskiego fizjologa Ancela Keysa, który został oskarżony o selektywne wykorzystanie danych podczas prowadzania tego badania, które miało udowodnić, że wysokie spożycie tłuszczu, a tym samym wysoki poziom cholesterolu, prowadzi do zwiększonej zapadalności na choroby serca.
Statystyk, Russell H. Smith, przeanalizował to badanie i powiedział:
Ocena diety i metodologia były bardzo niespójne w różnych kohortach i całkowicie podejrzane. Ponadto, dokładne zbadanie wskaźników zgonów i ich powiązań z dietą ujawnia ogromny zestaw niespójności i sprzeczności.
I dalej dodał:
Podsumowując, związek dieta-CHD [choroba wieńcowa] zgłoszony w badaniu Seven Countries nie może być traktowany poważnie przez obiektywnego naukowca.12
Zarzut wybiórczego wykorzystywania danych został również postawiony Keysowi w jego poprzedniej pracy z roku 1953 zatytułowanej „Atherosclerosis: A problem in New Public Health” („Miażdżyca – problem w Nowym Zdrowiu Publicznym”). W badaniu tym zebrał dane z 22 krajów, ale wybrał informacje tylko z sześciu, które wydawały się potwierdzać jego teorię, pomijając inne zestawy danych. W rzeczywistości krytycy badania podkreślili brak rygoru naukowego, gdy wybrali własną listę zestawów danych spośród tych, które Keys odrzucił, i udowodnili odwrotną zależność między spożyciem tłuszczu i chorobami układu krążenia.13
W roku 1977 Keys przyznał, że:
Nie ma żadnego związku między cholesterolem w żywności i cholesterolem we krwi. Wiedzieliśmy o tym od zawsze.14
Wynika to z faktu, że cholesterol w diecie stanowi tylko 20 procent ogólnego poziomu cholesterolu, ponieważ większość cholesterolu jest wytwarzana w wątrobie, która reguluje jego ilość w organizmie, utrzymując całkowitą ilość w równowadze.15
Dlaczego organizm potrzebuje cholesterolu
Uważany za szkodliwy cholesterol jest w rzeczywistości niezbędny dla optymalnego zdrowia. Jest potrzebny do produkcji witaminy D, hormonów płciowych i soli żółciowych. Jest również niezbędny dla integralności wszystkich komórek w organizmie i stanowi nieodłączną część osłonki mielinowej, która chroni każdy neuron. Jest również istotną częścią zdolności organizmu do naprawy uszkodzonych komórek krwi. Prawie 25 procent całego cholesterolu znajduje się w mózgu, gdzie jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania poznawczego.16
• Cholesterol i witamina D
Cholesterol jest niezbędny do produkcji witaminy D. Hamowanie produkcji cholesterolu będzie zatem miało również negatywny wpływ na poziom witaminy D.17 Co ciekawe, niedobór witaminy D jest powiązany z różnymi problemami sercowo-naczyniowymi.18 Wynika z tego, że to niski, a nie wysoki poziom cholesterolu może prowadzić do problemów z sercem.
Witamina D jest też niezbędna dla układu odpornościowego, ponieważ pomaga chronić przed infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi.19 Nie jest więc przypadkiem, że wysoki poziom cholesterolu w surowicy krwi jest również znany z ochrony przed wieloma chorobami zakaźnymi, w tym przed infekcjami dróg moczowych oraz infekcjami układu mięśniowo-szkieletowego i skóry. Zgodnie z artykułem zamieszczonym w QJM (An International Journal of Medicine) po metaanalizie 19 różnych badań wykazano, że istnieje odwrotna zależność między poziomem cholesterolu i śmiertelnością z powodu chorób układu oddechowego, żołądkowo-jelitowego i AIDS.20
• Cholesterol i sole żółciowe
Sole żółci są produkowane w wątrobie i pochodzą z cholesterolu. Ich funkcją w procesie trawienia jest rozkładanie tłuszczów w celu ich wchłonięcia. Wszelkie zakłócenia w procesie produkcji soli żółciowych mogą prowadzić do problemów trawiennych, takich jak choroba jelita drażliwego, a upośledzona biosynteza cholesterolu jest czynnikiem powodującym tę chorobę.21 Odpowiedni poziom cholesterolu jest ważny, ponieważ wykazano, że osoby cierpiące na IBD (inflammatory bowel disease – nieswoiste zapalenie jelit) mają jego niski poziom.22
• Cholesterol i osłonka mielinowa
Cholesterol jest głównym składnikiem osłonki mielinowej. To właśnie zniszczenie mieliny prowadzi do chorób neurodegeneracyjnych, takich jak stwardnienie rozsiane. Cholesterol odgrywa kluczową rolę w naprawie uszkodzeń mieliny,23 więc niski poziom cholesterolu lub jakiekolwiek zmiany w produkcji cholesterolu zaostrzają chorobę.24
• Cholesterol i demencja
Ponieważ cholesterol jest niezbędnym składnikiem komórek mózgowych, należy oczekiwać, że jego wysoki poziom może być czynnikiem chroniącym przed pogorszeniem funkcji poznawczych. Dokładnie to odkryli autorzy artykułu opublikowanego w czasopiśmie Neurology. Stwierdzili oni, że wysoki poziom cholesterolu zmniejszał ryzyko demencji u osób w wieku od 79 do 88 lat.25
Jak zauważono, wszelkie zakłócenia w procesie produkcji cholesterolu mogą prowadzić do uszkodzenia osłonki mielinowej. Obecnie odkryto, że niewystarczająca izolacja nerwów spowodowana brakiem mieliny może prowadzić do choroby Alzheimera. W badaniu przeanalizowano wpływ zmian w genie, który reguluje transport cholesterolu do mózgu. Autorzy odkryli, że u osób, które były nosicielami wariantu zmniejszającego transport cholesterolu, osłonki mielinowe w mózgu były zwykle mniej liczne i cieńsze, co znacznie zwiększało ryzyko demencji.26
Te dwa badania podkreślają znaczenie koniecznego poziomu cholesterolu dla prawidłowego funkcjonowania poznawczego.