Falowa natura genomu

Artykuł po raz pierwszy w języku polskim ukazał się w dwumiesięczniku Nexus w numerze 153 (1/2024)
Tytuł oryginalny: „The Wave Nature of the Genome”, Nexus (wydanie angielskie), vol. 30, nr 6

Ulrike Granögger

 

Najwyraźniej jesteśmy świadkami radykalnej zmiany paradygmatu w naszym rozumieniu i ogólnej akceptacji inżynierii genetycznej. Nowe praktyki, takie jak ukierunkowana modyfikacja niektórych genów za pomocą metody CRISPR/Cas, stały się powszechnie znane. Żywe iniekcje genetycznie zmodyfikowanych organizmów są omawiane przy stole obiadowym.

Nawet takie koncepcje, jak klonowanie (ludzi) i wykorzystanie rekombinowanego DNA (łączenie genów dwóch różnych gatunków) opuściły strefę tabu. Za sprawą globalnej i napędzanej przez media „pandemii”, która jest utrzymywana przy życiu przez propagandowe, półnaukowe doniesienia, większość naszych wcześniejszych intelektualnych i moralnych wahań przed akceptacją biologii syntetycznej została porzucona.

Biologia syntetyczna i „szczepionki” modRNA zostaną z nami na stałe.

Krajobraz moralny i intelektualny przypuszczalnie uległ zmianie na zawsze, podobnie jak środowisko nanobiologiczne i mikrobiologiczne oraz genetyczna baza danych wielu zaszczepionych lub zainfekowanych osób. Obecnie przedstawiono dowody na to, że odwrotna transkrypcja zarówno wirusowego, jak i szczepionkowego RNA, jest możliwa! (Patrz informacja w niebieskim polu na następnej stronie).

A jednak, pomimo tych znaczących zmian, prawdopodobnie przegapiliśmy najważniejszą cechę DNA od czasu odkrycia podwójnej helisy, której niedostrzeganie może zagrozić przyszłości gatunku ludzkiego.

Mowa tu o falowej naturze genomu.

 

Kwantowe geny

Nie tylko DNA/RNA, ale wszystkie makrocząsteczki, białka i struktury cytoszkieletowe wykazują cechy spójnych oscylacji elektromagnetycznych i akustycznych, które całkowicie zmieniają nasze rozumienie tego, w jaki sposób informacja genetyczna jest przechowywana, przekazywana i odbierana. Mówimy tu nie tylko o czynnikach epigenetycznych, które tymczasowo wpływają na regulację w górę i w dół genów i ekspresji fenotypowej, ale o głębokim paradygmacie fizyki wibracyjnej i biologii kwantowej zaangażowanej w kod życia na Ziemi. Najważniejsze jest, abyśmy wszyscy się o tym dowiedzieli, zanim zostaną wyrządzone nieodwracalne szkody.

Niniejszy raport1 stanowi spojrzenie na kwantową fizyczną i holograficzną naturę kodu genetycznego i jej implikacje, perspektywę, która uzupełnia i może ostatecznie zastąpić tradycyjne biochemiczne podejście do żywych organizmów.

Podczas gdy podręczniki mikrobiologii i niedawne eksperymenty, takie jak edycja genów komórek nowotworowych i szczepionkowe leczenie chorób zakaźnych, pozostały w paradygmacie biochemii, nadal brak odpowiedzi na ważne pytania związane z funkcją kodu genetycznego, w szczególności:

1. W jaki sposób determinowane jest różnicowanie komórek? Jeśli każda komórka ma zasadniczo taką samą informację genetyczną jak każda inna komórka, co sprawia, że staje się ona komórką wątroby, komórką kości lub komórką skóry? Co dostarcza jej informacji, które decydują o topologii lub geometrii jej funkcji i pozycji w organizmie?

2. Jakie jest znaczenie niekodujących sekwencji DNA (ncDNA), intronów i nieprzetłumaczonych regionów, które wydają się zajmować 98 procent podwójnej helisy? Czy to możliwe, że biologia marnuje tak wiele przestrzeni informacyjnej w każdej komórce na przechowywanie „starych śmieci”? Biorąc pod uwagę wydajność i bezbłędną transmisję informacji genetycznej przez pokolenia komórek, jest to bardzo mało prawdopodobne. W tych „śmieciach” kryje się znaczenie, które, jak zobaczymy, zapewnia elektromagnetyczny i lingwistyczny kontekst dla stabilności ciągów fal DNA i holograficznych struktur pola życia.

 

 

Odwrotna transkrypcja i transfekcja

Odwrotna transkrypcja to integracja mRNA z genomem gospodarza. W normalnych warunkach mRNA pozostaje w cytoplazmie i jest wykorzystywane do syntezy białek. Obecnie wiadomo, że RNA może być transkrybowane wstecznie do DNA jądra komórkowego i stać się częścią linii zarodkowej.

W grudniu 2020 roku dwaj wybitni naukowcy z Whitehead Institute i Massachusetts Institute of Technology (MIT), dr Rudolf Jaenisch i dr Richard Young, obaj członkowie Narodowej Akademii Nauk, wykazali, że RNA wirusa SARS-CoV-2 może ulec odwrotnej transkrypcji, aby stać się DNA zainfekowanego organizmu. Więcej informacji na ten temat znaleźć można na stronach tinyurl.com i tinyurl.com.

Co więcej, grupa szwedzkich naukowców z Uniwersytetu w Lund wykazała, że mRNA szczepionki BioNTech ulega odwrotnej transkrypcji do ludzkich linii komórkowych wątroby w ciągu zaledwie sześciu godzin. Patrz tinyurl.com i tinyurl.com.

Co ważniejsze, w niedawno opublikowanej pracy naukowców z Uniwersytetu Dakoty Północnej zatytułowanej „Nuclear translocation of spike mRNA and protein is a novel pathogenic feature of SARS-CoV-2” („Jądrowa translokacja mRNA i białka kolca jest nową patogenną cechą SARS-CoV-2”) (patrz tinyurl.com) przedstawiono dowody na to, że białko kolca wirusa SARS-CoV-2 (a zatem również mRNA wstrzykniętego ze „szczepionek” do produkcji białka kolca) zawiera sekwencję aminokwasową „PRRARSV”, która nie występuje na żadnym innym kolcu koronawirusa, oraz że działa ona jako przewodnik umożliwiający mRNA kolca wnikanie do jądra zainfekowanych komórek. W jaki sposób ta sekwencja znalazła się w tym strategicznym miejscu w białku kolca? Na pewno nie dzięki naturalnym procesom.

Co ciekawe, w lutym 2022 roku odkryto, że ta krótka sekwencja, która nie występuje w żadnym innym koronawirusie, została zaprojektowana i opatentowana przez firmę Moderna w roku 2016 (patrz tinyurl.com).

 

 

Pierwsze ważne wskazanie na falową naturę informacji genetycznej i sygnalizacji elektromagnetycznej zostało podane w pracy akademika Właila P. Kaznaczejewa (Влаиль Петрович Казначеев), byłego dyrektora Instytutu Medycyny Klinicznej i Eksperymentalnej (obecnie Federalne Centrum Badawcze Medycyny Podstawowej i Translacyjnej) w Nowosybirsku i słynnego przedstawiciela rosyjskiego kosmizmu. W angielskiej publikacji z roku 1980 (i we wcześniejszych rosyjskich publikacjach), Kaznaczejew opisuje „lustrzany efekt cytopatyczny”, który dowodzi „odległej międzykomórkowej interakcji elektromagnetycznej między dwiema kulturami tkankowymi, gdy jedna z nich jest narażona na czynniki o charakterze biologicznym (wirusy) lub chemicznym (chlorek rtęci)”.2

 

 

Ryc. 1. Eksperyment W.P. Kaznaczejewa pokazujący, że choroby są przenoszone elektromagnetycznie. (Rysunek autorstwa Kaznaczejewa i Beardena)

 

 

Dwie kultury umieszczono w szczelnie zamkniętych pojemnikach, pomiędzy którymi znajdowało się jedynie okno optyczne. Jedną z kultur wystawiono na działanie patogenu. Jeśli okno optyczne umieszczone między kulturami komórkowymi przepuszczało światło UV (np. okno z kryształu kwarcu), to około 12 godzin później choroba pojawiała się również w zdrowej kulturze, co bardzo wyraźnie wskazuje na komunikację elektromagnetyczną między żywymi komórkami.

Po tym, jak w latach 1920. Aleksander G. Gurwicz (Александр Гаврилович Гурвич) odkrył, że żywa komórka emituje ultrasłabe promieniowanie elektromagnetyczne lub biologiczne fotony, które uważał za główny czynnik kierujący samoorganizacją w mitozie i morfogenezie, Fritz Albert Popp z Uniwersytetu Technicznego w Kaiserslautern w Niemczech również zarejestrował światło pochodzące z komórki w zakresie częstotliwości widzialnych i ultrafioletowych emitowane głównie przez chromosomy zawarte w jądrze komórki. Co ważne, to światło jest światłem spójnym, bardzo słabym światłem laserowym pochodzącym z komórki, a nie światłem termicznym lub światłem otoczenia. Popp zbudował wzmacniacz fotograficzny, który mógł mierzyć emisję światła z komórek w całkowitej ciemności. Według Poppa komórki zdawały się wykorzystywać to światło do komunikowania się ze sobą oraz do optymalizacji i koordynacji reakcji chemicznych.

Script logo
Do góry