UFO nad arktycznymi regionami Rosji

Artykuł po raz pierwszy w języku polskim ukazał się w dwumiesięczniku Nexus w numerze 91 (5/2013)
Tytuł oryginalny: „UFO's over Russia's Arctic Regions”, Nexus (wydanie angielskie), vol. 20, nr 4

Paul Stonehill

 

Nad arktycznymi regionami Rosji liczni wiarygodni świadkowie wielokrotnie obserwowali UFO. Niniejszy artykuł jest poświęcony kilku spektakularnym wydarzeniom, które rozegrały się w tej odległej krainie. Jednym z powodów tych odwiedzin UFO może być to, że arktyczna Rosja dysponuje ogromnym potencjałem wydobywczym minerałów. Arktyka zawiera bogate złoża ropy naftowej i innych bogactw mineralnych. Z tego regionu pochodzi jedna dziesiąta wydobywanej ropy naftowej i jedna czwarta gazu ziemnego. Arktyczna Rosja jest źródłem około 80 procent rosyjskiej ropy i praktycznie całego gazu ziemnego. Posiada także bogate złoża niklu, złota, miedzi, węgla, uranu, wolframu i diamentów.

 

Krater Popigaj – gwiezdna rana

Ponad 35 milionów lat temu w epoce eocenu w naszą planetę uderzył bolid o średnicy od pięciu do ośmiu kilometrów. Ta kulista asteroida przedarła się przez atmosferę i rozbiła w północnej części dzisiejszej Azji w pobliżu wybrzeża Morza Łaptiewów. Eksplozja była tak potężna, że wstrząsnęła całą Ziemią, wywołując trzęsienia jej skorupy. Uderzenie wytworzyło dynamiczne ciśnienie i wysokie temperatury (2000 °C), ściśnięcie skorupy ziemskiej i jej miejscowe stopnienie, a także przemieszczenie się i wyrzut materiałów. Skały zostały skruszone na pył i gaz, co doprowadziło do powstania nowych formacji skalnych.

W roku 1946 radziecki geolog D. Kożewin odkrył gigantyczny krater w dorzeczu rzeki Popigaj na Syberii. Początkowo sądzono, że ta mierząca 100 kilometrów niecka była pochodzenia wulkanicznego, ale radziecki geolog Wiktor Masaitis udowodnił, że jest to starożytny krater uderzeniowy. Ta świetnie zachowana struktura znajduje się na północno-wschodnim zboczu Tarczy Anabarskiej w północnej Syberii powyżej koła podbiegunowego na północny wschód od Norylska, najbardziej wysuniętego na północ miasta, położonego w odległości około czterech godzin lotu helikopterem (podróż śmigłowcem jest jedynym możliwym sposobem na dotarcie do tego regionu) od Chatangi. Będąca prawym dopływem rzeki Chatanga szybko płynąca rzeka Popigaj biegnie przez cały krater. Ten astroblem to obszar monotonnej tundry obfitującej w bagna, jeziora, wzgórza i klify. Ten bezcenny krater przemierzają nomadzi i udomowione renifery – około 400 ludzi i 6000 zwierząt.

W latach 1970. Masaitis i jego współpracownicy odkryli w dorzeczu rzeki Popigaj gigantyczne pole diamentów. Znajduje się ono na granicy Jakucji i Kraju Krasnojarskiego w Rosji nad brzegiem Morza Łaptiewów. To pole diamentów znajduje się pod starożytnym kraterem meteorytowym. Dwa główne złoża są znane jako Udarnyj i Skalnyj. Całe pole zawiera biliony karatów. Do roku 2012 obecność diamentów w kraterze Popigaj była tajemnicą państwową.

Jednym z powodów trzymania tego w tajemnicy była prowadzona na dużą skalę radziecka produkcja syntetycznych diamentów. Zachodni reporterzy uważają, że praktycznie wszystkie dane związane z tymi diamentami zostały utajnione przez Rosjan, ale to nie do końca jest prawdą. Studenci geologii wiedzieli o istnieniu tych pouderzeniowych diamentów [przykładem jest wydany w roku 1980 w Kijowie podręcznik do geologii Swierchtwiordyje Materiały (Ultratwarde Materiały), w którym je opisano], nie wiedzieli natomiast o ich ultratwardości. W tajnych radzieckich badaniach ustalono, że diamenty z krateru Popigaj różnią się od standardowych diamentów kimberlitowych.

Rosyjskie media doniosły niedawno, że diamenty z Popigaj są dwa razy twardsze od zwykłych diamentów, co sprawia, że idealnie nadają się do celów naukowych i przemysłowych. Mają niesamowite właściwości cierne. Nie ma drugich takich diamentów na naszej planecie. Diamenty z Popigaj są tak zwanymi diamentami pouderzeniowymi – wynikiem uderzenia z wielką prędkością ciała niebieskiego w złoża granitu. Takie diamenty można znaleźć w kraterach meteorytów. Naukowcy z Instytutu Geologii i Mineralogii w Nowosybirsku opisali odtajnione pole diamentów i ogromne bogactwo, jakie ono zawiera. Światowy rynek diamentów nie zawali się przez to, niemniej te pouderzeniowe diamenty będą miały wpływ na naukę i przemysł.

Przyjrzyjmy się teraz bliżej geograficznemu obszarowi krateru oraz dziwnym zjawiskom, które można tam zaobserwować.

 

Najmniej zbadany region

Półwysep Tajmyr jest najbardziej wysuniętym na północ terenem Eurazji położonym w północno-środkowej Syberii w Kraju Krasnojarskim. Na wschód od niego rozciąga się Morze Łaptiewów i Zatoka Chatanga. Półwysep zajmuje obszar o powierzchni około 400‍ ‍000 kilometrów kwadratowych. Tajmyr jest najsłabiej zbadanym regionem Rosji. Można tam się dostać tylko samolotem. Aby się tam udać, cały czas trzeba mieć do dyspozycji śmigłowce. Geologowie zbadali około jednej czwartej tego obszaru, a inni naukowcy jeszcze mniej. Te odległe obszary rosyjskiej ziemi są z pewnością atrakcyjne dla UFO.

W latach 1970. Sowieci założyli we wsi Chatanga bazę, z której wyruszały ekspedycje geologiczne do krateru Popigaj. Jest ona najbliżej niego położoną osadą. Odległość od niej do jego centrum wynosi około 400 kilometrów. Najbardziej odległa osada, również nosząca nazwę Popigaj, leży na granicy z Jakucją. Żyje tam około 350 osób.

Większość z nich to Dołganie, ostatni przedstawiciele hodowców reniferów zamieszkujących wschodni region półwyspu Tajmyr. Wieś Chatanga i osada Popigaj leżą w odległości około 300 kilometrów od siebie. Między nimi rozciąga się skalista tundra. Wiejące w niej zimą wichury uniemożliwiają jakiekolwiek przemieszczanie się ludzi i reniferów. Latem przez ten obszar mogą przedostać się tylko helikoptery. Niedawno zaczęto stosować rzeczne lodołamacze oraz śnieżne skutery.

Miejscowi do porozumiewania się używają przenośnych radiostacji. Wieś Chatanga (czyli „wielka woda” w języku ewenkijskim) liczy około 6000 mieszkańców, wśród których dominują Dołganie, Ewenkowie i Rosjanie. Położona na brzegu rzeki o tej samej nazwie Chatanga jest uważana za port.

Pod dorzeczem Chatangi znajdują się duże złoża gazu i ropy naftowej, a na jej brzegach można znaleźć bursztyny. Nie wiemy jednak wszystkiego na temat zasobów mineralnych wschodniego Tajmyru. Niewykluczone że tym, co przyciąga uwagę UFO, jest krater Popigaj i to, co się pod nim kryje.

Ten obszar spowija tajemnica i ma on swoją krwawą historię. Zgodnie z danymi opublikowanymi w roku 1882 przez rosyjskiego historyka Siemiona Remiezowa w czasie przyłączania Syberii do Imperium Rosyjskiego terytorium położone między rzekami Lena i Chatanga określono jako szamańskie, przy czym nikt tak naprawdę nie wie dlaczego. Dołganie byli kiedyś wyznawcami szamanizmu, ale Rosjanie zmusili ich do przyjęcia ortodoksyjnego prawosławia. Tak naprawdę oni nigdy nie porzucili swojej wiary. Gdy Sowieci przejęli kontrolę nad Rosją, próbowali wszędzie zaszczepić kolektywizm i komunistyczną ideologię, nie wyłączając Chatangi. Na początku roku 1932 w wyniku brutalnej i represyjnej polityki Partii Komunistycznej szamani i ich współplemieńcy zbuntowali się. Walczyli z reżimem i zabili wielu funkcjonariuszy partyjnych. Państwowy Zarząd Polityczny przy NKWD RFSRR (tak zwany OGPU, prekursor KGB) zdławił ten bunt jeszcze w czerwcu tego samego roku.

Dzisiaj można zobaczyć w wiosce stary port z zagrzebanymi w ziemi barkami, zniszczone budynki, drogi pokryte pyłem węglowym i lotnisko z drewnianymi budynkami. Ceny podstawowych produktów żywnościowych są niebotycznie wysokie.

Można znaleźć też niezwykłe muzeum położone w lodowej grocie. Jest to Podziemne Muzeum Mamutów w Chatandze zawierające szczątki znalezionych w okolicy starożytnych zwierząt, w tym mamutów.

Takie miejsca jak Tajmyr, Morze Łaptiewów i Chatanga należą do tych arktycznych rejonów, w których nierzadko można ujrzeć UFO, pod warunkiem że uda się tam dotrzeć. Można zapomnieć o tajemniczym mieście Norylsk, które jest niedostępne dla cudzoziemców, z wyjątkiem Białorusinów.

Script logo
Do góry