Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i ekspozycja na EMF

W swojej publikacji „Electromagnetic fields and public health: Electromagnetic hypersensitivity” („Pola elektromagnetyczne a zdrowie publiczne – nadwrażliwość na elektromagnetyzm”) z grudnia 2005 roku WHO stwierdza: „Od pewnego czasu wiele osób zgłasza liczne problemy zdrowotne, które ich zdaniem wynikają z ekspozycji na EMF. Podczas gdy niektóre osoby zgłaszają łagodne objawy i reagują na nie, unikając pól, jak tylko mogą, inni zostają nimi tak silnie dotknięci, że przestają pracować i całkowicie zmieniają styl życia. Tę domniemaną wrażliwość na EMF nazywano na ogół «nadwrażliwością na elektromagnetyzm» lub w skrócie EHS [electromagnetic hypersensitivity]”.109

Sprawozdanie WHO dotyczące EHS stwierdza, że nawet jeśli objawy różnią się u poszczególnych osób, najczęściej doświadczane objawy, które cierpiący na nie ludzie przypisują ekspozycji na EMF, to „objawy dermatologiczne (zaczerwienienie, mrowienie i uczucie pieczenia), a także objawy neurasteniczne i wegetatywne (przemęczenie, zmęczenie, trudności w koncentracji, zawroty głowy, nudności, kołatanie serca i zaburzenia trawienia)”. W sprawozdaniu WHO czytamy ponadto: „Te objawy są z pewnością prawdziwe i mogą się znacznie różnić pod względem ostrości. Bez względu na przyczynę EHS może być problemem powodującym niepełnosprawność u dotkniętych nią osób”. Ponieważ ludzie nie są tacy sami, każda osoba może doświadczyć różnych objawów przy takim samym poziomie ekspozycji.110

Jednakże WHO utrzymuje, że „EHS nie ma wyraźnych kryteriów diagnostycznych i nie ma naukowych podstaw, aby wiązać objawy EHS z narażeniem na EMF”.111

Dr Havas wyjaśnia: „Neurastenia, choroba fal radiowych i elektronadwrażliwość są jednym i tym samym, jednak neurastenia jest sklasyfikowana jako choroba na liście chorób WHO, a choroba fal radiowych i EHS są zaliczane do idiopatycznych chorób środowiskowych, co oznacza, że nie znamy ich przyczyny”.112

Opublikowany w roku 2015 Międzynarodowy Apel Naukowców w sprawie EMF stwierdza, że WHO ciągle utrzymuje, iż brak jest wystarczających dowodów uzasadniających zaostrzenie ilościowych limitów ekspozycji. Ten apel został wystosowany, „…aby skłonić WHO do promowania bardziej zaostrzonych wytycznych dotyczących EMF oraz zachęcania do podejmowania środków zapobiegawczych oraz edukowania społeczeństwa w sprawie zagrożeń dla zdrowia, w szczególności dla dzieci i rozwoju płodu. Nie podejmując działań, WHO nie wypełnia swojej roli jako czołowa międzynarodowa agencja mająca dbać o zdrowie publiczne”.113

W styczniu 2017 roku Olga Sheean opublikowała raport „World Health Organization: Setting the standard for a wireless world of harm…” („Światowa Organizacja Zdrowia – ustanowienie standardów dla bezprzewodowego świata szkód…”),114 w którym stwierdziła, że WHO „zawodzi w sprawie ochrony obywateli świata przed tym powszechnym zanieczyszczeniem na cztery sposoby”: infiltracja przez przemysł, umyślna ignorancja, zaprzeczanie nauce i brak poszanowania dla ludzkiego zdrowia.115 Sheean, była urzędniczka międzynarodowej służby cywilnej, która pokonała guza mózgu i jest również podatna na działanie promieniowania elektromagnetycznego, zaczęła zbierać podpisy pod żądaniem odwołania lobbującego na rzecz przemysłu dyrektora Międzynarodowego Projektu EMF WHO, inżyniera elektrotechniki nielegitymującego się doświadczeniem medycznym ani działaniami na rzecz ochrony zdrowia.116

Sheean podała, że na początku roku 2017 Projekt EMF WHO ma opublikować monografię zatytułowaną „Radio Frequency Fields: Environmental Health Criteria Monograph (RF EHC)” („Pola o częstotliwościach radiowych – monografia w sprawie kryteriów zdrowotnych w ujęciu środowiskowym”).117 Według niej projekt monografii jest niekompletny i brakuje w nim ważnych rozdziałów i informacji.118 Kiedy końcowa wersja monografii ujrzy światło dzienne, będzie uznawana za wiążącą i wykorzystywana przez wiele krajów do ustalania standardów.

 

Ochrona elektrycznego ciała

Wszystkie żywe komórki, a właściwie całe żywe istoty, są dynamicznymi, spójnymi, elektrycznymi układami opartymi na poziomie najbardziej podstawowych procesów metabolicznych na bioelektryczności. Elektryczne rytmy w mózgu mogą powstawać i zmieniać się pod wpływem zewnętrznych sygnałów, które mogą zagłuszać naturalne sygnały elektromagnetyczne i powodować rozregulowanie normalnych rytmów biologicznych, które wpływają na wzrost, rozwój, metabolizm i mechanizmy naprawcze zapewniające zdrowie. EMF zmienia sygnalizację elektryczną, która zarządza systemem informacji chemicznych w mózgu. Ponieważ mózg kieruje wszystkimi procesami ciała, zaburzenia fizyczne i psychiczne mogą być wynikiem wystawienia na działanie EMF.119

Nasze ciało i mózg działają w oparciu o naturalne, subtelne sygnały – korzystne informacje, które zależą od precyzyjnie wyznaczonych wewnętrznych wskazówek i sygnałów promujących życie w zgodzie z informacjami płynącymi z natury. Dla życia ważne jest to, aby ten związek pozostawał nienaruszony. EMF to wytworzone przez człowieka niosące informacje milisekundowe sygnały w postaci promieniowania, które wpływają na nasz organizm na poziomie komórkowym. Komórki dostarczają energii i zabezpieczają DNA. Całkowita aktywność żywego organizmu zależy od całkowitej aktywności wszystkich komórek – jeśli komórki funkcjonują słabo, tkanki i organy ulegną zniszczeniu. Układy biologiczne serca, mózgu i jelit zależą od działań kooperacyjnych komórek.

Environmental Health Trust podkreśla: „Eksperymenty wykazują, że chroniczne narażenie na działanie sieci bezprzewodowych zmniejsza liczbę komórek mózgowych i powoduje ich śmierć w ośrodkach pamięci i uczenia się mózgu. Również promieniowanie z telefonów komórkowych zmienia aktywność mózgu człowieka. Badania NIH z roku 2011 pokazują, że trzymanie bezprzewodowego urządzenia nadawczego (telefon komórkowy) obok mózgu przez zaledwie 50 minut zwiększa stężenie glukozy w najbardziej eksponowanej na to promieniowanie części mózgu. Wstępne badania 3G i 4G wykazały ponadto, że nietermiczne poziomy tego promieniowania zmieniają elektryczną aktywność mózgu”.120

Według raportu The BioInitiative 2012: „Jeśli bariera krew-mózg jest narażona na poważne i trwałe uszkodzenia wynikające z wystawienia na działanie promieniowania bezprzewodowego, to powinniśmy też mieć na uwadze barierę krew-oczodoły (chroniącą oczy), barierę krew-łożysko (chroniącą rozwijający się płód), barierę krew-jelita (chroniącą prawidłowe trawienie i odżywianie) oraz barierę krew-jądra (chroniącą rozwój plemników), aby sprawdzić, czy one także mogą być uszkodzone przez RFR”.121

Ograniczenie narażenia na EMF ma zasadnicze znaczenie nie tylko dla naszego dobrego samopoczucia dzisiaj, ale także dla przyszłych pokoleń, ponieważ wiadomo, że EMF potęguje szkody spowodowane przez inne toksyczne czynniki.122

Pediatra neurolog dr Martha Herbert ostrzega: „Widzimy nowe mutacje, które występują u dzieci, a których ich rodzice nie mają, co może być spowodowane przez uszkodzenia genetyczne”.123

Ekstrapolacja wyników badań sugeruje, że do roku 2017 50 procent populacji może ulec niekorzystnym wpływom wynikającym z narażenia na EMF. „Przy odpowiednio silnej ekspozycji możliwe jest wystąpienie nadwrażliwości na elektromagnetyzm [EHS] u wszystkich członków społeczeństwa. Wiele dzieci jest dotkniętych szkodliwym wpływem, który nie został rozpoznany, poza tym ich rozwój jest bardziej zagrożony przez EHS, ponieważ ich ekspozycja jest wyższa w okresie, gdy ich organizm się rozwija”.124

Brytyjska lekarka Erica Mallery-Blythe wyjaśnia: „EHS jest skumulowanym stanem wywołanym ekspozycją, która szybko narasta… Jeśli EHS pozostaje nieobjęte żadnymi ograniczeniami i dochodzi do ogólnego pogorszenia, dojdzie do reakcji na coraz szerszy zakres częstotliwości przy coraz mniejszym natężeniu, to znaczy wzrośnie liczba urządzeń, które będą wywoływały objawy i zmniejszy się symptomatyczny dystans. Tendencja do wielokrotnego chemicznego uczulenia również wzrośnie, a jej nieodwracalność stanie się bardziej prawdopodobna”.125

Każdy jest wrażliwy na elektryczność, a niektórzy ludzie nadwrażliwi. Próg jest różny w zależności od osoby. EHS jest uznawana w Szwecji jako utrata funkcjonalności.126

Uznawana za wiodącą na świecie ekspertkę od EMF, dr Havas stwierdza: „Wprowadzanie Wi-Fi w szkołach; produkowanie telefonów bezprzewodowych, które nieprzerwanie promieniują; umieszczanie bezprzewodowych monitorów w pobliżu niemowlęcia; korzystanie z bezprzewodowego tabletu, smartfonu lub komputera podczas ciąży; trzymanie telefonu komórkowego obok głowy, w biustonoszu, kieszeni biodrowej lub pod poduszką; umieszczanie anten telefonicznych w pobliżu domów, szkół i szpitali; pomiar zużycia energii elektrycznej, wody i gazu za pomocą tak zwanych «inteligentnych liczników» bezprzewodowych oraz projektowanie inteligentnych urządzeń dla domu będzie postrzegane przez przyszłe generacje jako głupia technologia powodowana chciwością populacji ignorującej jej konsekwencje. Musimy chronić zdrowie i dobre samopoczucie przyszłych pokoleń, ponieważ bez nich nie będzie przyszłości! Jeśli my tego nie zrobimy… to kto to zrobi?”127

 

Ku bezpieczniejszym technologiom

Nikola Tesla, który otworzył przed nami możliwości korzystania z naszych zaawansowanych technologii, dał nam także nieświadomie rozwiązanie. Tesla ostrzegał przed używaniem promieniowania rentgenowskiego oraz rozważał potencjalny wpływ na człowieka energii elektrycznej. W roku 1899 odkrył energię skalarną, nazywaną także „energią promienną”, i podobno poświęcił większą część swojego życia na badanie możliwości wykorzystania jej do celów terapeutycznych.

Tesla odkrył, jak przesyłać energię skalarną z jednego nadajnika do drugiego bez użycia przewodów i planował zastosowanie jej jako podstawowego nośnika falowego dla wszystkich rodzajów telekomunikacji.

Kolega Alberta Einsteina, dr fizyki Elie Cartan, wymyślił termin „torsja”,128 po czym w latach 1920. Einstein potwierdził istnienie fal skalarnych i udokumentował, w jaki sposób można je wykorzystać. Dziś te „pola torsyjne” nazywane są również „falami Tesli”. Wiele korporacji używa nazwiska Tesli, aby uczcić jego geniusz.

Biorąc pod uwagę tę poważną kwestię dotyczącą zdrowia społeczeństwa na wszystkich jego szczeblach, inteligencja ludzka ma okazję ponownie rozbłysnąć, tworząc i wprowadzając bezpieczniejsze technologie w obecnym technologicznym wieku. Włókno światłowodowe jest już wykorzystywane do przesyłania danych za pośrednictwem światła. Fale skalarne w przeciwieństwie do fal radiowych i mikrofal są już wykorzystywane w komunikacji i medycynie. W końcu technologie fal skalarnych staną się integralną częścią naszego sposobu życia.129

Wyobraźmy sobie świat, w którym nie ma elektrosmogu i nie ma jego szkodliwego wpływu na życie na Ziemi…

 

O autorce:

Donna Fisher jest autorką czterech książek poświęconych oddziaływaniu pól elektromagnetycznych na żywe organizmy: Silent Fields: The Growing Cancer Cluster Story (Bezgłośne pola – historia rozrastającego się obszaru raka), More Silent Fields: Cancer and the Dirty Electricity Plague (Więcej bezgłośnych pól – rak i plaga brudnej elektryczności), Dirty Electricity and Electromagnetic Radiation (Brudna elektryczność i promieniowanie elektromagnetyczne) i Light That Heals: Energy Medicine Today & Beyond (Światło, które leczy – energetyczna medycyna dziś i w przyszłości). Obecnie pomaga kobietom zagrożonym rakiem piersi, prowadzi także wykłady dla lekarzy, pracowników służby zdrowia, pedagogów, specjalistów z zakresu higieny pracy oraz przedstawicieli związków zawodowych. Skontaktować się z nią można pisząc na adres poczty elektronicznej donna@donnafisher.net. Więcej informacji o niej znaleźć można na jej stronie internetowej zamieszczonej pod adresem www.donnafisher.net.

 

Przełożył Jerzy Florczykowski

 

Od redakcji:

Zainteresowani przypisami do tej części artykułu mogą je pobrać ze strony internetowej australijskiej edycji Nexusa zamieszczonej pod adresem www.nexusmagazine.com.

 

Script logo
Do góry