Dr JoAnne Whitaker donosi, że prawie każdy pacjent cierpiący na chorobę Parkinsona ma dodatni odczyn na krętka Bb.

Dr Louis Romero podaje, że stan trzech pacjentów z chorobą Parkinsona poprawił się o 99 procent po terapii przy pomocy Uncaria tomentosa, znanej jako Vilcacora.

Posiew na nie posiadającego błony komórkowej krętka Bb, który jest przyczyną boreliozy, wykonany przez dr Lidę Mattman dla 25 pacjentów cierpiących na fibromialgię (SFM) dał we wszystkich przypadkach wynik pozytywny. Dr Mattman donosi, że krętka Bb można znaleźć w łzach, skąd może łatwo przenosić się na ręce i dalej przez dotyk na inne osoby. Udokumentowano kilka przypadków zainfekowania całych rodzin.

Stopień nasilenia choroby zależy od początkowej dawki krętków, stanu układu immunologicznego, zdolności do odtruwania i poziomu stresu.

Przenoszenie się choroby zostało udokumentowane w przypadkach ugryzienia przez pchły, roztocza, komary i kleszcze. Istnieją przekonywające dowody na przenoszenie się boreliozy drogą płciową lub jako przypadki wrodzone. Pewien lekarz opiekował się 5000 dzieci chorych na boreliozę, wśród których było 240 przypadków wrodzonej boreliozy.

Dr Charles Ray Jones, czołowy pediatryczny specjalista od boreliozy, spotkał się z 12 przypadkami karmionych piersią dzieci, które miały boreliozę. Znane są doniesienia o poronieniach, przedwczesnych porodach, porodach martwych dzieci, wadach wrodzonych i zakażeniach łożyskowych płodu.

W rezultacie przeprowadzonych na Uniwersytecie Wiedeńskim badań krętki Bb wykryto w moczu i w mleku matek chorych na boreliozę.

Naukowcy z Uniwersytetu Wisconsin donoszą, że krętkiem Bb może być zainfekowane bydło mleczne, co oznacza, że ich mleko może być nim skażone. Krętek Bb może być przenoszony na zwierzęta laboratoryjne ustnie przez spożywanie takiego mleka.

Według danych banku krwi w Sacramento w stanie Kalifornia boreliozą można zakazić się przez transfuzję krwi. Ośrodki Kontroli Chorób w Atlancie w stanie Georgia informują, iż dysponują danymi wskazującymi, że krętek Bb jest odporny na procesy, jakim poddawana jest krew przeznaczona do transfuzji w Stanach Zjednoczonych.

Jak już wspomnieliśmy, borelioza jest najszybciej rozprzestrzeniającą się na świecie chorobą zakaźną. Dane o liczbie przypadków są mocno nie doszacowane, co oznacza, że w Stanach Zjednoczonych pojawia się co roku znacznie więcej niż 200 000 nowych przypadków tej choroby.

Boreliozę uważa się za przyczynę 50 procent dolegliwości pacjentów cierpiących na choroby przewlekłe.

Dr JoAnne Whitaker, która sama była ofiarą boreliozy od dzieciństwa, opracowała godny zaufania test na jej obecność. Nosi on nazwę „Q-RIBb” (Quantitative Rapid Identification of Bb – Szybka Ilościowa Identyfikacja Bb) i wyszukuje same krętki Bb a nie przeciwciała na nie, i jest w stanie zidentyfikować zarówno kawałki pozbawionych błony komórkowej form krętka, jak również je same.

Dr Lida Mattman potwierdza czułość i dokładność testu dr Whitaker, w którego przypadku wystąpiła stuprocentowa korelacja pomiędzy dodatnimi wynikami posiewów na Bb wykonanymi w jej laboratorium a pozytywnymi wynikami testu Q-RIBb z laboratorium dr Whitaker.

Ponieważ 87,5 procent pacjentów, nosicieli zarazków boreliozy, nie ma objawów, istnieje ogromna liczba potencjalnych dawców krwi, którzy stanowią poważne zagrożenie dla każdego pacjenta potrzebującego transfuzji krwi podczas operacji chirurgicznej. Biorąc to pod uwagę, potencjalni pacjenci powinni upewnić się, że zrobiono wszystko, by zniwelować ryzyko, jakie wynika z poddania się operacji i transfuzji krwi.

 

Ochrona przed zagrożeniami wynikającymi z poddania się transfuzji krwi

Planowany zabieg chirurgiczny często daje możliwość zmagazynowania własnej krwi jako zapasu, który zostanie wykorzystany w czasie operacji. We wcześniej cytowanych badaniach wykonanych w Michigan, u osób, które zmagazynowały wcześniej własną krew, i tych, które uniknęły transfuzji, odnotowano najniższą liczbę infekcji i najniższe ryzyko zgonu po chirurgicznym wszczepieniu bypassów.

Nowe techniki chirurgiczne umożliwiają uratowanie utraconej krwi i po jej oczyszczeniu wprowadzenie jej z powrotem do ciała pacjenta w czasie chirurgicznego zabiegu. Lasery i krioterapia umożliwiają natychmiastowe powstrzymanie krwotoku w czasie operacji. Do testów laboratoryjnych wystarczą krople krwi zamiast całych fiolek. Techniki mikrochirurgiczne minimalizują traumę tkanek i utratę krwi. Hiperbaryczne komory tlenowe, leki takie jak erytropoetyna, witaminy, żelazo i hormony można z kolei wykorzystywać do zwiększenia przed operacją produkcji czerwonych krwinek.

Szacuje się, że w wykonywaniu bezkrwawych operacji przeszkolono w Stanach Zjednoczonych 75 000 chirurgów i że wiele szpitali ma odpowiedni sprzęt do ich wykonywania. Każdy może sprawdzić, czy jego miejscowy szpital ma takie możliwości.

Należy kontynuować krwiodawstwo, ponieważ właściwie stosowane transfuzje mogą ocalać życie. Zdrowi osobnicy mogą oddawać krew co osiem tygodni.

Niebezpieczeństwo wynikające z transfuzji krwi jest realne i nie doceniane przez społeczeństwo oraz społeczność lekarską. Spróbujmy upewnić się przed wyrażeniem zgody na transfuzję, że wynikające z niej ryzyko jest mniejsze od korzyści, jakie ona zapewnia.

 

O autorze:

Dr James A. Howenstine jest dyplomowanym internistą, który ma za sobą 34 lata pracy w środowisku klinicznym. Jest autorem książki A Physician’s Guide to Natural Health Products that Work (Przewodnik lekarza po naturalnych produktach zdrowotnych, które działają). Książkę tę i zalecane w niej produkty można nabyć za pośrednictwem strony internetowej dra Howenstine’a zamieszczonej pod adresem www.mynaturalhealthteam.com. Z autorem skontaktować się można pisząc na adres poczty elektronicznej dr.jimhow@gmail.com lub poprzez jego stronę internetową.

 

Przełożył Jerzy Florczykowski

 

Przypisy:

 1. D.G. Williams, Alternatives Newsletter, luty 2007, 11(20):153; www.drdavidwilliams.com.

 2. Am. Heart J., 2006, 252(6):1028–1034; Arch. Int. Med., 2006; 166(4):437–443.

 3. W.T. Harvey, P. Salvato, „The History of Lyme Disease”, Focus (Allergy Research Group Newsletter), październik 2003, str. 5.

 4. The Lancet, 31 grudnia 1994, str. 1768–1769; The Lancet, 8 lipca 1995, str. 115.

 5. Cancer, 1987, 59(4):836–843.

 6. Ann. Otol. Rhin. Laryngol., 1989, 98(3):171–173.

 7. Eur. Respir. J., 1 listopada 2006, (Epub).

 8. Dis. Colon. Rectum., 2006, 49(8):1116–1130.

 9. Transfusion, 1999, 39(7):694–700.

10. Am. Heart J., 2006, 252(6):1028-1034; Arch. Int. Med., 2006, 166(4):437–443.

11. O.A. Selnes i inni, „Coronary artery bypass surgery and the brain”, New England Journal of Medicine (NEJM), 8 lutego 2001, 44(6):451–452.

12. Cell Biochem. Funct., 2003, 21(3):283–289.

13. J.S. Hochman i inni, „Coronary intervention for persistent occlusion after myocardial infarction”, NEJM, 7 grudnia 2006, 355:2395–2407.

14. E. Braunwald, „Coronary artery surgery at the crossroads”, NEJM, 1977, 297(12):661–663.

15. M. Rath, L. Pauling (1991a), „Solution to the puzzle of human cardiovascular disease”, J. Ortho. Med., 6:125–134.

16. W.B. Grant, „Reassessing the role of sugar in the etiology of heart disease”, J. Ortho. Med., 1998, 13(2):95–104.

17. Julian Whitaker, „Coronary Artery Disease: Back to Basics”, Health & Healing, luty 2007, 12(2):1–3.

18. Surowiec spożywczy używany do wytwarzania galaret i żeli. W jego skład wchodzą głównie śluz zwany karageniną, inne polisacharydy oraz niewielkie ilości jodu i bromu. Karagen odznacza się dużą aktywnością biologiczną. Surowcem do jego produkcji jest chrząstnica kędzierzawa (Chondrus crispus), zwana też mchem irlandzkim. – Przyp. tłum.

19. Julian Whitaker, „Coronary Artery Disease...

20. R. Rowen, „If you have ANY chronic debilitating disease, you could be the victim of a Monster Epidemic!”, Second Opinion, listopad 2003, xiii(11).

 

Script logo
Do góry