USA zakazuje eksploracji miejsc lądowania na Księżycu
Prywatna firma Astrobotic Technology planowała wysłać bezzałogową sondę dokładnie w miejsce rzekomego lądowania Apollo 11, aby raz na zawsze zakończyć debatę na temat prawdziwości misji Apollo, jednak z powodu silnej presji ze strony rządu federalnego USA prezes firmy, John Thornton, ugiął się pod jego naciskiem i niechętnie porzucił pomysł wylądowania w pobliżu tamtego miejsca, mimo iż rzekomo „miał do tego prawo”. Tak oto wygląda „wolność” naukowa, gdy ważne badania są porzucane z powodu nacisków rządu, aby chronić fałszerstwo przestępczej CIA.
Spowiedź na łożu śmierci: Projekt Slam Dunk
I tak oto dotarliśmy do najbardziej szokującej rewelacji ze wszystkich. Jej ujawnienie stało się obecnie możliwe, ponieważ wysoko postawione wojskowe źródło w moim śledztwie w tej sprawie zmarło i upłynął uzgodniony okres oczekiwania po jego śmierci. Mogę więc teraz swobodnie opublikować jego zeznania, które zawierają bardzo istotne informacje na temat oszustwa związanego z lądowaniem na Księżycu, które udostępniłem po raz pierwszy wyłącznie w mojej książce Moon Man: The True Story of a Filmmaker on the CIA Hit List (Człowiek z Księżyca – prawdziwa historia filmowca przeznaczonego do odstrzału przez CIA) (dostępnej w formie drukowanej, audiobooka, który sam czytałem, lub ebooka Kindle poprzez moją stronę internetową Sibrel.com).

Cyrus Eugene Akers, naoczny świadek sfingowanego lądowania na Księżycu sprokurowanego w Bazie Sił Powietrznych Cannon.
Cyrus Eugene Akers, o którym tu mowa, nie chciał, aby poniższe fakty zostały opublikowane aż do określonego czasu po jego śmierci, ponieważ ostrzeżono go, że on i członkowie jego rodziny zostaną zabici, jeśli powie komukolwiek, że był naocznym świadkiem filmowania fałszywego lądowania na Księżycu w roku 1969 w swojej bazie wojskowej. W rzeczywistości, zaledwie kilka dni przed napisaniem tych słów w mojej książce, zaraz po tym, jak ponownie potwierdziłem wszystkie te informacje w rozmowie z żyjącym członkiem rodziny tego ważnego źródła, włamano się do ich domu z profesjonalną szpiegowską precyzją. Złodzieje wyłączyli ich wyrafinowany system alarmowy za pomocą ich własnego tajnego hasła i skradli wszystkie istotne dokumenty dotyczące tej sprawy, nie ruszając niczego więcej. Dwa dni po tym włamaniu obrabowanego członka rodziny mojego naocznego świadka oszustwa związanego z lądowaniem Apollo na Księżycu odwiedziło dwóch niezidentyfikowanych „funkcjonariuszy rządu USA”. Zagrozili jego życiu i życiu jego rodziny, jeśli kiedykolwiek ponownie będą rozmawiać ze mną o udziale ich krewnego w tej tajnej operacji. Aby chronić tę osobę, powiadomiłem FBI, senatora Stanów Zjednoczonych z Komisji Wywiadu i sekretarza prasowego Białego Domu.
Akers był szefem ochrony w bazie wojskowej Stanów Zjednoczonych, w której potajemnie sfilmowano zainscenizowane lądowanie Apollo 11 na Księżycu. Był naocznym świadkiem niesamowitych wydarzeń, które opisuję poniżej.
Przygotowania do zdjęć i filmowania pierwszej fałszywej misji na Księżyc zaczęły się w roku 1968 – rok przed jej transmisją na cały świat – aby mieć odpowiednio dużo czasu na staranne przygotowanie tej mistyfikacji. Lyndon Johnson, ówczesny prezydent USA, osobiście przyglądał się pierwszemu z trzech dni filmowania tego smutnego oszustwa. Powiedziano mi, że scenografia lądowania na Księżycu została zbudowana w dwóch bardzo dużych hangarach lotniczych, które połączono ze sobą, aby jak najlepiej oddać ogrom księżycowego krajobrazu. Późniejsze misje prawdopodobnie wykorzystywały równie duże profesjonalne studio filmowe w innym miejscu.
Szef Żandarmerii Wojskowej Sił Powietrznych, Akers, opisał trwające wiele dni, a nawet tygodni, przygotowania przed rozpoczęciem zdjęć. Do jego bazy wojskowej przywieziono w wywrotkach niezliczone tony sproszkowanego betonu mającego imitować „księżycową glebę”, która posłużyła do wykonania zdjęć i wstępnych nagrań telewizyjnych. Z kolei laboratoryjnej jakości „testowe” próbki rzekomej księżycowej gleby wykonano z pokruszonych księżycowych meteorytów, które zostały osobiście pobrane z Antarktydy przez projektanta rakiet Wernhera von Brauna rok wcześniej.
Miejscem kręcenia tej fałszywej transmisji była Baza Sił Powietrznych Cannon położona w pobliżu Clovis w Nowym Meksyku. Była ona mało znana, położona na odludziu i dość mała, przez co miała najmniejszą liczbę naocznych świadków. Dodatkowo była tajnym „Centrum Dowodzenia Operacjami Specjalnymi” całych Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, które jest ich międzywydziałowym odpowiednikiem CIA. Kryptonimem tej operacji był Projekt Slam Dunk. Kryptonim ten wywodzi się z prywatnych uwag prezydenta Johnsona na temat niezwykle pilnej potrzeby dotrzymania zadeklarowanej przez Kennedy’ego granicznej daty 31 grudnia 1969 roku, do której człowiek miał odbyć spacer po Księżycu i którą Johnson wziął sobie do serca, oznajmiając, że „zostanie dotrzymana, choćby nie wiem co”, aby uniknąć międzynarodowego blamażu. „Choćby nie wiem co” uwzględniało nawet sfingowanie misji, aby zapewnić osiągnięcie tego celu. Ponieważ staranne przygotowanie planowanych „lądowań na Księżycu” gwarantowało ich pełne powodzenie, wcześniejszy technologicznie niemożliwy cel nagle stał się łatwym „Slam Dunkiem”.

Baza Sił Powietrznych Cannon położona w pobliżu Clovis w stanie Nowy Meksyk, gdzie nakręcono film z lądowania Apollo 11.
Poniżej znajdują się nazwiska piętnastu ważnych osobistości (VIP-ów) przekazane osobiście przez prezydenta Johnsona Akersowi, które mogły wejść do tego ściśle strzeżonego tajnego rządowego obiektu wojskowego, aby obserwować filmowanie fałszywego pierwszego lądowania na Księżycu. Wymienione poniżej nazwiska są podane w takiej kolejności, w jakiej pojawiły się na liście, którą otrzymałem od Akersa. Na jej szczycie znajdowało się nazwisko prezydenta Johnsona, a następnie astronautów Neila Armstronga i Edwina „Buzza” Aldrina. Oznacza to, że Armstrong i Aldrin byli tam tylko po to, aby obserwować to wydarzenie, a nie w nim uczestniczyć, i mieć ogólną wiedzę na temat tego, co się działo, by móc później opisać to tak, jakby to było ich osobiste przeżycie. Tych dwóch „astronautów” najwyraźniej miało sobowtórów odgrywających ich role, którzy prawdopodobnie byli sportowcami zdolnymi wytrzymać intensywne ciepło wewnątrz skafandrów kosmicznych pozbawionych systemów klimatyzacji, które mogłyby spowodować ich przewrócenie się do tyłu pod wpływem ziemskiej grawitacji. Ta lista nie obejmuje personelu rządowego nadzorującego to wydarzenie ani wszystkich profesjonalistów z branży filmowej, którzy asystowali przy tej inscenizacji. Korzystali oni z osobnego wejścia i znajdowali się na osobnej liście, która nie jest obecnie dostępna.
• Lyndon Johnson, prezydent
• Neil Armstrong, astronauta NASA
• Edwin Aldrin, astronauta NASA
• Wernher von Braun, konstruktor rakiet
• Robert Emenegger, konsultant ds. wizerunku
• Eugene Kranz, dyrektor lotów NASA
• James Webb, administrator NASA
• Joseph Kerwin, przyszły astronauta NASA (poleciał w roku 1973)
• Thomas Paine, zastępca administratora NASA (w roku 1968)
• Glynn Lunney, dyrektor lotów NASA
• Christopher Kraft, założyciel kontroli misji NASA
• James Van Allen, ekspert w dziedzinie promieniowania
• Arthur Trudeau, wywiad wojskowy
• Donald Simon, nieznany (marynarka wojenna)?
• Grant Noory, nieznany (CIA)?