ZNACZENIE DWUTLENKU WĘGLA

Niektórzy zapewne sądzą, że w dyskusji na temat płuc będzie przede wszystkim mowa o tlenie. Pierwszy temat, jaki pragnę tu poruszyć, dotyczy jednak roli dwutlenku węgla w ciele. Jak wiadomo, każda komórka ciała potrzebuje pewnego stężenia dwutlenku węgla (CO2) – około 7 procent – do podtrzymywania swojego życia.

Kiedy na naszej planecie zaczęło rozwijać się życie, skład jej atmosfery był zupełnie inny od dzisiejszego – było w niej ponad 20 procent CO2, który wdychały żywe istoty. Jego ilość spadła znacznie i obecnie wynosi zaledwie 0,03 procenta. Nasze ciała musiały się jakoś do tego stopniowo dostosować. Dokonało się to poprzez utworzenie wewnętrznego środowiska gazowego zawartego w małych powietrznych woreczkach (pęcherzykach) znajdujących się w płucach. W przypadku normalnej prędkości oddychania właśnie te woreczki powietrzne lub inaczej pęcherzyki zawierają około 6,5 procent CO2. Zatem kiedy nasz wydech i wdech mieszczą się w granicach normy, w płucach znajduje się owe 6,5 procent CO2 i pozostaje w równowadze z tlenem, który jest nam również niezbędny do podtrzymywania życia.

Ważnym czynnikiem, który poważnie wpływa na zakłócenie normalnego procesu oddychania, jest tak zwany oddech przesadny lub inaczej hiperwentylacja (przewentylowanie). Oznacza to wdychanie zbyt dużej ilości powietrza w stosunku do potrzeb ciała i jednocześnie zbyt gwałtowne wydychanie dwutlenku węgla, w wyniku czego płuca nie są zdolne do utrzymania właściwego poziomu CO2 w pęcherzykach. Kiedy poziom CO2 obniża się w wyniku hiperwentylacji, następuje chemiczna reakcja, której rezultatem jest utrudnione przenikanie tlenu z krwi do tkanek ciała. W rezultacie tkanki cierpią z powodu głodu tlenowego, mimo iż krew jest bogata w tlen. Tkanki cierpiące na niedostatek tlenu nie mogą być zdrowe – występuje podrażnienie i mięśnie gładkie reagują skurczem. Mięśnie gładkie oplatają nasze drogi oddechowe, naczynia krwionośne, arterie i żyły, stanowią także część ścianek jelit.

Głód tlenowy w przypadku istotnych dla życia organów, takich jak na przykład mózg, powoduje pobudzenie w nim ośrodków oddychania i wytworzenie stanu stymulacji oddychania, co z kolei powoduje jeszcze większe przyśpieszenie oddechu, którego następstwem jest odczucie tak zwanego „krótkiego oddechu” u osoby, która już i tak oddycha zbyt głęboko – osoba ta jeszcze bardziej pogłębia oddech, wytwarzając w ten sposób stan błędnego koła, ponieważ wydycha coraz więcej CO2.

 

SKUTKI HIPERWENTYLACJI

Profesor Butejko wysunął tezę, że większość ludzi oddycha nadmiernie, a u niektórych stan ten jest ostrzejszy. Ponieważ ludzie nie są świadomi tego faktu, nazwał go on „ukrytą hiperwentalacją”, czyli długotrwałym nie uświadamianym przewentylowaniem.

Zauważył również, że w wyniku oczywistego przewentylowania występuje objaw ostrego niepokoju: trzęsące się ręce, niepokój, bóle w klatce piersiowej, głód powietrza, mrowienie w palcach i skurcz (stężenie), kurcze i podwyższenie pulsu. Kontynuując swoje badania doszedł do wniosku, że rezultaty mniej ostrego przewentylowania, których nie zauważamy od razu, mają z czasem nie mniej groźny wpływ na zdrowie człowieka.

Ilość powietrza, którą wdychamy, jest mierzona w litrach. Poniższa tabela przedstawia skutki normalnego oddychania i przewentylowania.

 

POZIOMY ODDYCHANIA
Oddech normalny 3-5 litrów na minutę Zdrowy poziom CO2 w pęcherzykach płucnych wynoszący 6,5%.
Oddech skrycie przesadny 5-10 litrów na minutę Powolny rozwój trudno zauważalnych stanów chorobowych; choroba rozwija się przez wiele lat.
Oddech przesadny 10-20 litrów na minutę Stan zwany „atakiem astmy”, w którym dorosły pacjent lub osoba z podobnymi do astmy objawami doznaje hiperwentylacji.
Ostry oddech przesadny 20-30 litrów na minutę Poziom oddechu, przy którym pacjent cierpi na nagłe, napadowe stany lekowe.

 

W wyniku nadmiernego wentylowania organizm człowieka staje się generalnie bardziej podatny na choroby odwirusowe i alergie. Przyśpieszenie normalnych czynności organizmu zakłóca normalny przebieg reakcji chemicznych, co powoduje pogłębienie choroby.

Przyjmując, że nadmierne wentylowanie płuc prowadzi do zakłóceń cyklu podstawowego metabolizmu, jak twierdzi profesor, łatwo zrozumieć, skąd biorą się tak różne symptomy: skurcz przewodów oddechowych, skurcz sercowych naczyń krwionośnych i podwyższone ciśnienie. Powyższe symptomy są znane i pomagają nam w diagnozowaniu pewnych chorób: astmy, dusznicy bolesnej i nadciśnienia. Profesor Butejko przypuszcza, że nieskorygowanie oddychania prowadzi do dalszego pogłębienia astmy, sklerozy (stwardnienia) naczyń krwionośnych i płuc, uszkodzenia mięśnia sercowego (zawału serca) i wylewów. Nadmierna wentylacja płuc jest jego zdaniem bezpośrednią przyczyną około 150 chorób. Teoria Butejki mówi, że choroby są wynikiem obrony organizmu przed nadmierną utratą dwutlenku węgla wynikającą z przesadnego wentylowania płuc.

Należy pamiętać, że organizm cały czas usiłuje utrzymać poziom dwutlenku węgla na normalnym, korzystnym dla płuc poziomie. Kiedy przewentylowujemy płuca, wówczas zgodnie z teorią Butejki organizm włącza do akcji system obronny, którego celem jest przywrócenie normalnego poziomu dwutlenku węgla. Oto objawy tego działania:

1. Skurcz pęcherzyków i dróg oddechowych. Kurczą się one, aby zmniejszyć przekrój otworów, a tym samym utrzymać w płucach właściwy poziom dwutlenku węgla.

2. Zwiększone wydzielanie śluzu i flegmy. Kolejny sposób na zmniejszenie otworów w celu zatrzymania dwutlenku węgla.

3. Obrzęk tkanki śluzowej i przewodów płucnych. Następna reakcja zmierzająca do zwężenia przewodów oddechowych.

4. Wzrost produkcji cholesterolu w wątrobie. Reakcja powodująca pogrubienie błon komórkowych naczyń krwionośnych, co z kolei zapobiega transferowi dwutlenku węgla z naczyń krwionośnych do małych pęcherzyków płucnych.

Profesor Butejko doszedł do wniosku, że w celu uniknięcia stanu chorobowego organizmu wynikającego z nadmiernego wentylowania płuc, jak również wyeliminowania niepożądanych skutków reakcji mechanizmów obronnych należy uczyć ludzi ze skłonnościami do nadmiernego wentylowania płuc, aby oddychali płycej, dzięki czemu płuca wrócą do normalnego stanu, to znaczy takiego, przy którym poziom dwutlenku węgla w pęcherzykach płucnych jest na poziomie około 6,5 procent. W celu skutecznej reedukacji oddychania należy uświadomić im przede wszystkim, jakie czynniki zrodziły nawyk przewentylowywania płuc.

Script logo
Do góry