Noesioterapia: zatrzymanie reakcji na stres
Dr Angelo Escudero przeprowadził wiele operacji bez znieczulenia z pomocą swojej techniki mentalnej – noesioterapii. Mimo iż na pierwszy rzut oka może wydawać się to trochę „dziwne”, w rzeczywistości jest skuteczne. Pierwsza część jego instrukcji mówi o wypełnieniu ust największą ilością śliny, jaką się tylko da. Dr Escudero twierdzi: „Płyn, ślina, jest wytwarzany przez gruczoły ślinowe pod wpływem stymulacji nerwu błędnego będącego częścią układu przywspółczulnego”.14
Według osoby, która nauczyła mnie tej techniki, działa to dlatego, że ślina eliminuje podstawę procesu stresu i w ten sposób zatrzymuje następną reakcję na stres. Drugą częścią noesioterapii jest powiedzenie sobie w trakcie trzymania śliny w ustach: „Moje prawe ramię [lub inna część ciała] jest całkowicie znieczulone”. Należy to powtarzać przez cały czas z przekonaniem.
Być może brzmi to zbyt prosto, aby było prawdziwe – przekonywanie samego siebie, że nie czuje się bólu – ale wiele przykładów przedstawionych w programach dokumentalnych BBC z serii Your Life in Their Hands (Twoje życie w ich rękach) pokazuje, że ta metoda jest skuteczna.
Gdy uczyłem się tej techniki, odkryłem, że wszyscy uczestnicy kursu potrafili zmniejszyć odczuwany ból w ciągu kilku minut. Czy dr Escudero odkrył sekretną formułę związaną ze śliną, czy to tylko siła bezpośredniej sugestii? Tak czy inaczej, wiele osób zostało zoperowanych z zastosowaniem znieczulenia wyłącznie w postaci noesioterapii. Do czego jeszcze możemy przekonać nasze ciało?
Przeciwbólowe placebo
W czasie pobytu w armii dr Henry Beecher dokonał dwóch ciekawych odkryć związanych z naszym umysłem i bólem. W trakcie II wojny światowej w pewnym momencie skończyła mu się morfina, gdy leczył rannych amerykańskich żołnierzy. Mimo to nadal robił im zastrzyki, wstrzykując sól fizjologiczną. Co ciekawe, 40 procent z nich potwierdziło zmniejszenie bólu po przyjęciu placebo.15 (Badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Kalifornijski po raz pierwszy pokazało, że w przypadku zażycia przeciwbólowego placebo, mózg wytwarza swoje własne, naturalne środki uśmierzające ból, które przypominają morfinę).16 Potem dr Beecher odkrył, że w przeciwieństwie do cywilów żołnierze mają podwyższony próg odporności na ból i potrzebują mniej morfiny w przypadku takiego samego rodzaju urazu. Doszedł do wniosku, że wynika to z okoliczności: żołnierz w szpitalu polowym znajdował się z dala od niebezpieczeństwa związanego z wojną, z kolei życie cywila obracało się wokół stresu związanego z pracą, utrzymaniem rodziny i płaceniem za usługi medyczne.17
To pokazuje, że jeśli kontrolujemy naszą emocjonalną reakcję na ból, jesteśmy w stanie kontrolować dyskomfort jako wyłącznie fizyczne odczucie.
Cierpienie, ból i opór
Pisarz Haruki Murakami napisał: „Ból jest nieunikniony. Cierpienie jest wyborem”.18 W jaki jednak sposób możemy zmniejszyć, a nawet uwolnić się od cierpienia? Shinzen Young przedstawia odpowiedź w postaci swojego „równania bólu”.19 Mówiąc wprost, mówi ono, że cierpienie (C) jest równe bólowi (B) pomnożonemu przez opór (O), zatem C = B × O. Aby cierpieć, potrzebny jest ból i opór. Powiedzmy więc, że nie stawiamy bólowi oporu i po prostu akceptujemy dyskomfort, co oznacza, że opór wynosi zero. Ile wynosiłoby nasze cierpienie? Według równania, nawet jeśli wartość bólu wynosiłaby 100, cierpienie równałoby się zeru, pozostawiając nas jedynie z uczuciem dyskomfortu.
Wiele technik umysł-ciało oraz medycznych może pomóc nam poradzić sobie z bólem i dyskomfortem, między innymi: neurolingwistyczne programowanie submodalności, metafory, hipnoza, ćwiczenia oddechowe, dekastrasofizacja, intencja, rzeczywistość wirtualna i medytacja.
Równanie bólu jasno pokazuje, w jaki sposób możemy odzyskać kontrolę nad naszym bólem i cierpieniem. Większość cierpienia, które jest pochodną naszego bólu, jest skutkiem wspomnień, oczekiwań i niepokoju o to, w jaki sposób dotknie to nas w przyszłości lub jaki wpływ miało na nas ostatnio. Jeśli po prostu zaakceptujemy ból jako część momentu, w którym jesteśmy, możemy stworzyć dla siebie lepszą przyszłość.
Opieranie się przed czymś, czego nie chcemy, zdaje się mieć sens. Problem polega na tym, że się spinamy i nie pozwalamy rzeczom płynąć. Pewnego razu poproszono mnie, abym wziął do obu dłoni po jednofuntowej monecie, a następnie zacisnął je i nie wypuszczał z nich monet ani ich nie otwierał. Potem zaoferowano mi banknot dziesięciofuntowy, ale ponieważ mocno trzymałem monety, nie mogłem przyjąć niczego więcej. Zatrzymałem przepływ.
Gdy zaakceptujemy dyskomfort, otwierają się przed nami możliwości i są tworzone podstawy, na których możemy zbudować resztę swojego życia – po prostu nie stawiając oporu, ale akceptując. Płynięcie ze wszystkim dokładnie tak, jak jest w danym momencie, pozwala odczuć dyskomfort i pozbyć się go z organizmu. Powiedzenie, że „celem uczucia jest tylko jedno – odczucie go” jest w tym kontekście prawdziwe. Jeśli stawiamy opór i nie pozwalamy, aby uczucie zostało wyrażone, wówczas pozostaje ono w nas i objawia się w postaci choroby lub czegoś innego, aż w końcu zostaje poczute. Opór przed bólem, jak pokazuje powyższe równanie, wywołuje cierpienie. Wiemy już jednak, że akceptacja i przeżycie uczucia w pełni jest świetnym sposobem na uzyskanie większej kontroli nad naszym dyskomfortem i życiem.
Zasady umysłu
Dowiedzieliśmy się już, że mnogie osobowości tworzą różne warunki fizyczne, że zwiększanie świadomości dotyczącej własnego życia może zmienić nasze ciało (podobnie jak w przypadku pokojówek), że noesiterapia może wyłączyć odczuwanie bólu i że niektóre cechy pomagają odzyskać sprawność. Dowiedzieliśmy się także, że można wykorzystać siłę placebo i kontrolować swoje emocjonalne reakcje na ból i cierpienie. Wiemy zatem, że naprawdę możemy wpływać na odzyskiwanie zdrowia i poziomy dyskomfortu za pomocą własnego umysłu. Możemy to osiągnąć dzięki różnym technikom zmieniającym nasze postrzeganie i przekonania, takim jak medytacja, hipnoza i wizualizacja.
To, co zostało przedstawione w tym artykule, to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Jeśli zmienimy nasze nastawienie, będziemy mogli zrobić o wiele więcej, aby ulepszyć swoje ciało. Mam nadzieję, że ten artykuł zachęci czytających go do dowiedzenia się więcej o naszym potencjale w tej dziedzinie.
O autorze:
Mark Baker od ponad 20 lat zajmuje się podświadomością i jej wpływem na ciało. Zainteresował się tym zagadnieniem, gdy zdał sobie sprawę, że działanie umysłu można jasno wykazać na przykładzie ciała poprzez jego uzdrowienie lub zmniejszenie dyskomfortu, co można łatwo udokumentować. To spostrzeżenie skłoniło go do założenia bloga, który prowadzi pod adresem www.possiblemind.co.uk. Obecnie zajmuje się psychoterapią i hipnoterapią ukierunkowanymi na rekonwalescencję i radzenie sobie z bólem. Jest autorem wydanej w roku 2015 książki Your Body, Only Better (Twoje ciało – tylko lepiej) będącej zbiorem przypadków i technik pomagających rozwinąć wiarę w siłę umysłu. Skontaktować się z nim można, pisząc na adres poczty elektronicznej info@possiblemind.co.uk.
Przełożył Mateusz Szemiot
Przypisy:
1. Punkt 9, listverse.com.
2. Punkt 1, ibid.
3. Metoda Silvy, www.silvamethod.com.
4. entertainment.howstuffworks.com.
5. www.foxnews.com.
6. Napoleon Hill, The Law of Success in Sixteen Lessons (Prawo sukcesu w szesnastu krokach), 1925, Wilder Publications, Blacksburg, 2011.
7. entertainment.howstuffworks.com.
10. David R. Hamilton, How Your Mind Can Heal Your Body (W jaki sposób twój umysł może wyleczyć twoje ciało), Hay House, Londyn, 2008, s. 77.
11. youtu.be.
12. www.healingcancernaturally.com.
13. noetic.org.
14. Dr Angel Escudero, Healing by Thinking: Noesitherapy (Leczenie za pomocą myślenia – noesioterapia), Valencia, 2003, s. 159, escudero.com.
15. Keith Wailoo, Pain: A Political History (Ból – polityczna historia), Johns Hopkins University Press, Baltimore, 2014, rozdział 1.
16. Dr Joe Dispenza, You Are the Placebo: Making Your Mind Matter (Ty jesteś placebo – kształtowanie umysłu ma sens), Hay House, Londyn, 2014, s. 23.
17. Wailoo, op. cit.
18. Haruki Murakami, What I Talk About When I Talk About Running (O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu), Knopf, Nowy Jork, 2008, s. vii.
19. Shinzen Young, „A Pain Processing Algorithm” („Algotrym przetwarzania bólu”), shinzen.org.