Henoch i jego spotkania z istotami pozaziemskimi
Artykuł po raz pierwszy w języku polskim ukazał się w dwumiesięczniku Nexus w numerze 138 (4/2021)
Tytuł oryginalny: „Enoch’s Encounters with Extraterrestrials”, Nexus (wydanie angielskie), vol. 28, nr 2
Stephen McMurray
Copyright © 2020
Henoch był jednym z przedpotopowych patriarchów. Był ojcem Matuzalema i pradziadkiem Noego. Pomimo stwierdzenia, że był jedną z zaledwie dwóch osób, które nie umarły, ale zostały zabrane cieleśnie do nieba przez Boga, Biblia nie zawiera wielu informacji na jego temat. Jego czyny opisuje jedynie apokryficzny tekst.
Przyjmuje się, że przypisywana mu Księga Henocha została napisana około II wieku przed naszą erą. Pierwszy raz ujrzała światło dzienne w roku 1773, gdy szkocki odkrywca James Bruce odnalazł jej kopie w Etiopii. Później fragmenty oryginalnego aramejskiego tekstu odkryto pośród zwojów znad Morza Martwego (tzw. Rękopisy z Qumran) odnalezionych w latach 1947–1956.
Księga ta opisuje szczegółowo upadek aniołów, podróże Henocha do nieba, ponadto przekazuje różne astronomiczne dane. Z punktu widzenia zwolenników teorii o odwiedzinach Ziemi przez kosmitów w starożytności jest w niej mnóstwo odniesień do istot pozaziemskich.
Wiele osób zainteresowanych tą teorią zna poniższy fragment Księgi Rodzaju 6, 1–4:
A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: „Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną: niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat”. A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach.
Etiopska Księga Henocha
Ten słynny fragment jest postrzegany przez wiele osób jako dowód na to, że aniołowie byli tak naprawdę istotami pozaziemskimi. Ludziom może się wydawać, że jest to jedyne odniesienie do związku anioła z kobietą, ale Księga Henocha wspomina o takim krzyżowaniu w wielu miejscach:
Kiedy ludzie rozmnożyli się, urodziły się im w owych dniach ładne i piękne córki. Ujrzeli je synowie nieba, aniołowie, i zapragnęli ich. Jeden drugiemu powiedział: „Chodźmy, wybierzmy sobie żony z córek ludzkich i spłódźmy sobie z nimi dzieci”.1
Następnie Księga Henocha, podobnie jak Księga Rodzaju, wspomina o gigantach, którzy byli owocem tych pozaziemsko-ludzkich związków. Jednakże Księga Rodzaju wspomina jedynie o ich istnieniu, podczas gdy Henoch mówi, że w końcu ci potomkowie zwrócili się przeciwko ludziom i ich zabili.2
Sam Henoch odbył liczne spotkania z pozaziemskimi przybyszami. Jego pierwsza wizja lub coś, co można zinterpretować jako jego pierwszy lot na pokładzie UFO, została szczegółowo opisana:
W wizji chmury zaprosiły mnie i wezwały do wejścia w mgłę; ciąg gwiazd i błyskawica pospieszyły i pchnęły mnie, i wiatry w wizji sprawiły, że wzleciałem, i zaniosły mnie do nieba. I wszedłem, i zbliżyłem się do ściany zbudowanej z kryształów i otoczonej językami ognia; to zaczęło mnie przerażać. Wszedłem w języki ognia i zbliżyłem się do dużego domu zbudowanego z kryształów, a ściany tego domu były jak mozaika z kulek gradowych, a podłoga z kryształów przypominających śnieg. Jego sklepienie przypominało ścieżkę gwiazd i rozbłyski błyskawic, a pomiędzy nimi były ogniste cherubiny.3
W tym rozdziale Henoch jest otoczony chmurami i mgłą i lewituje do budynku wykonanego z substancji przypominającej kryształ. Mgłę i chmury otaczające UFO odnotowano w licznych przypadkach – dość rozpowszechniony pogląd mówi, że są one wytworem egzotycznego systemu napędowego statku.4,5,6 Taką mgłę otaczającą statek widać wyraźnie między innymi na słynnym nagraniu wideo opublikowanym przez Pentagon w roku 2015.7
Wydaje się, że sufit tego budynku był przezroczysty, ponieważ Henoch mógł widzieć przezeń gwiazdy. O widzeniu gwiazd przez przezroczyste ściany lub sufity statków wspominało wiele osób, które zabrano do ich wnętrza.8
Dalej Henoch widzi drugą, większą konstrukcję, której otwarte drzwi są wykonane z płomieni ognia. Z ognia wykonane były również podłoga i sufit.
Jego podłoga była z ognia, a ponad nim błyskawice i ścieżka gwiazd; jego dach również był z płonącego ognia.9
Oczywiście za czasów Henocha każdy rodzaj współczesnego sztucznego światła zostałby uznany za ogień, ponieważ ówcześnie było to jedyne źródło światła, w odróżnieniu od obiektów astronomicznych, które były im znane.
W następnym rozdziale Bóg raz jeszcze karci upadłe anioły (strażników) za to, że spali z ziemskimi kobietami i zrodzili gigantów. Ostrzega ich również, że potomstwo gigantów wystąpi przeciwko ludziom.
Duchy gigantów, którzy czynią zło i są zepsuci, atakują, walczą i niszczą [wszystko] na ziemi oraz powodują smutek.10
Henoch zostaje następnie zabrany do innej części „nieba”, gdzie stworzenia „wyglądały jak płonący ogień, ale gdy zechciały, przybierały wygląd ludzi”.11
Można to zinterpretować jako zdolność do zmiany kształtu lub po prostu to, że te istoty miały na sobie świetliste kombinezony z nakryciem głowy, a po ich zdjęciu przypominały ludzi.
Jest jeszcze jedna aluzja do zmiany kształtu przez istoty pozaziemskie:
Tutaj będą przebywać aniołowie, którzy połączyli się z kobietami, podczas gdy ich duchy przyjmując różnorakie kształty zepsuły ludzi, uwiodły ich doprowadzając ich do składania ofiar demonom jako bogom. Pozostaną tutaj aż do dnia wielkiego sądu, w czasie którego zostaną skazani na całkowite unicestwienie.12