„Nowe analizy pośrednich danych dla półkuli północnej wskazują, że przyrost temperatury w XX wieku był najprawdopodobniej największy w ciągu ostatniego tysiąca lat. Jest też prawdopodobne, że na półkuli północnej lata 1990. były najcieplejszą dekadą, zaś rok 1998 najcieplejszym rokiem (wykres 1b). Ponieważ dostępnych jest mniej danych, mniej też wiadomo o rocznych średnich przed tysiącem lat w stosunku do czasów obecnych oraz o dominujących warunkach na półkuli południowej przed rokiem 1861”.

Jak podkreśla raport Komitetu ds. Ekonomicznych Izby Lordów (Lorda 2005), ONZ opierało się nie tylko na ułomnej rekonstrukcji Manna i innych, ale również na serii podobnych opracowań zamieszczonych w pismach naukowych, które zdawały się wspierać anulowanie okresu ocieplenia w średniowieczu.

Z kolei niezależny raport statystyków (Senat USA, 2005), przypuszczalnie najbardziej krytyczne opracowanie naukowe wobec raportu zespołu ONZ w sprawie zmian klimatu, zarzuca nie tylko to, że w rekonstrukcji temperatury podanej w raporcie ONZ z roku 2001 zastosowano niewłaściwe dane i metody statystyczne, ale i to, że wiele prac naukowych popierających wnioski raportu zostało napisanych przez niewielką i powiązaną ze sobą grupę paleoklimatologów, którzy skutecznie zdominowali swoją dziedzinę na całym świecie i mieli ścisłe związki z głównym autorem wykresów raportu ONZ z roku 2001. Dopiero po wywarciu nacisku na redaktorów Nature pismo to opublikowało stosowną erratę (niestety, niekompletną) (Mann i inni 2004).

Nie tylko Nature, ale również inne czołowe magazyny naukowe odmówiły opublikowania pierwszej pracy McIntyre’a i innych (2003) obnażającej błędność wykresu Manna i innych. Na wyłamanie się z szeregu i opublikowanie prawdy zdobył się dopiero magazyn Geophysical Research Letters (McIntyre & McKitrick 2005).

Krajowa Akademia Nauk Stanów Zjednoczonych wydała oświadczenie mówiące, że wykres „kija hokejowego” jest wadliwy. Co jednak znamienne, ONZ nie wystosowała żadnych przeprosin lub sprostowania i w swoich publikacjach nadal wykorzystuje ten wykres.

Rząd Kanady rozesłał kopie raportu ONZ do wszystkich obywateli swojego kraju razem z alarmującym wnioskiem końcowym, ale nie zadał już sobie trudu, aby rozesłać jego korektę.

Porównując dane pochodzące z różnych źródeł można odpowiedzieć na pytania, czy doszło do okresu ocieplenia w średniowieczu, czy miał on globalny zasięg i czy był cieplejszy od obecnego. Senat USA (2005) stworzył wykres sumujący odkrycia ostatnich badań paleoklimatologicznych.

Jest wręcz nieprawdopodobne, aby temperatury wysokie na tyle, by utrzymać południowo-zachodnią Grenlandię wolną od lodów w stopniu umożliwiającym uprawę ziemi oraz stopić większość lodów lub całą północną czapę biegunową w czasie letnich miesięcy, były zjawiskiem wyłącznie regionalnym.

Soon i Baliunas (2003) dokonali przeglądu około 200 pośrednich badań i doszli do wniosku, że XX wiek nie jest przypuszczalnie najcieplejszym lub szczególnie ekstremalnym klimatycznie okresem ostatniego tysiąclecia. Ich praca spotkała się z miażdżącą krytyką naukowców „konsensusu”, którzy argumentowali, że dane w wielu z tych prac nie dotyczyły temperatury. Czterech redaktorów pisma, które opublikowało ich pracę, podało się do dymisji, protestując w ten sposób przeciwko nieudolności procesu recenzowania, który powinien był zapobiec tej publikacji. Ich reakcja pozostaje w ostrym kontraście w stosunku do redaktorów Nature, z których żaden nie podał się do dymisji po ujawnieniu faktu, że wykres „hokejowego kija”, który opublikowali, był błędny, a także w stosunku do tych członków zespołu ONZ, którzy po wykazaniu, że sześciokrotnie reprodukowany w ich raporcie wykres jest błędny, nie raczyli zamieścić jakiegokolwiek sprostowania i nadal zamieszczają ten wykres w swoich publikacjach.

 

 

„Kij hokejowy” z raportu ONZ z roku 2001 ukazujący brak okresu średniowiecznego ocieplenia.

 

 

Aby rozwiązać spór, nie wystarczy oprzeć się na fakcie, że wykres ONZ nie spełnia postawionego przed nim zadania. Konieczne będzie podanie opisu kilku niezależnych pośrednich badań temperatury opublikowanych w poprzednich latach. Nagrodzona strona internetowa bardzo prężnej grupy naukowców Idso zamieszczona pod adresem www.co2science.org przedstawia jasne i uczciwe podsumowanie prac poświęconych debacie na temat zmian klimatycznych. Ich baza danych dotyczących średniowiecznego okresu ocieplenia jest bardzo istotna.

Dla zrównoważenia znacznej ilości danych dotyczących średniowiecznego okresu ocieplenia dla północnej półkuli, z których część została już tu omówiona, podaję trochę danych z półkuli południowej (patrz pełny raport zamieszczony pod adresem www.telegraph.co.uk – redakcja).

Osobiście uważam, że dzisiejsze temperatury nie są czymś wyjątkowym, zaś średniowieczny okres ocieplenia był co najmniej tak samo ciepły jak obecny, a być może nawet o 3 stopnie Celsjusza cieplejszy. Jego okres i zasięg był różny w różnych miejscach, czego należy się spodziewać, biorąc pod uwagę matematycznie chaotyczną naturę klimatu.

 

O autorze:

Christopher Monckton (wicehrabia Monckton of Brenchley) urodził się w roku 1952. Ukończył Harrow School, Churchill College Uniwersytetu w Cambridge oraz University College w Cardiff. Jest wybitnym dziennikarzem i redaktorem, w latach 1982–1986 pracował w Zespole Politycznym Premiera. Jest wynalazcą gier Eternity i Sudoku X oraz autorem pięciu książek poświęconych Sudoku X. Skontaktować się z nim można za pośrednictwem poczty elektronicznej, pisząc na adres monckton@mail.com.

 

Przełożył Jerzy Florczykowski

 

Script logo
Do góry