Nadchodzi nowa wiedza, która zrewolucjonizuje świat w stopniu, jakiego nie jesteśmy sobie w stanie nawet wyobrazić.

 

 

„Sądzę, że światowy rynek komputerowy nie przekracza przypuszczalnie pięciu komputerów”.

Thomas Watson, prezes IBM, 1943

„Wszystko, co było do wynalezienia, już wynaleziono”.

Charles H. Duell, komisarz amerykańskiego biura patentowego, 1899

„Ta bomba nigdy nie wybuchnie, mówię to jako ekspert od materiałów wybuchowych”.

Admirał William Leahy, członek programu ds. energii atomowej USA, 1945

„Promienie X to kawał”. „Lot samolotu jest niemożliwy”. „Radio nie ma przyszłości”.

Lord Kelvin, fizyk i matematyk (1824–1907)

 

 

Geneza energetycznego nieporozumienia

Chodzi tu o powszechnie uznany konsensus, który głosi, że poszukujemy „czegoś z niczego” i staramy się wytworzyć z tego energię. To podstawowe i błędne założenie tkwi korzeniami w czasach Isaaca Newtona, który powiedział onegdaj: „Poszukiwacze nieustannego ruchu usiłują uzyskać coś z niczego”.

Według mnie i wielu innych, z którymi się kontaktuję, trudno o coś dalszego od prawdy. Nikt, z kim dyskutuję na te tematy, nigdy nie twierdził, że energia jest tworzona. Wielu z nas uważa natomiast, że można ją ekstrahować z magnetycznych sił przyciągania i odpychania, z grawitacji oraz z wszechobecnego eteru-ZPE.

Nie ograniczajmy jednak naszych poszukiwań tylko do tych trzech źródeł. Rozciągnijmy je również na dowolną energię lub gradient sił, wiedząc, że spolaryzowanie (biegunowość) – jeśli zaaranżuje się je we właściwy sposób – musi się połączyć, aby wytworzyć stan naturalnej równowagi.

Bieguny przesuwają się po to, aby się połączyć, zaś my pragniemy przeprowadzić je poprzez tryby naszych maszyn w taki sposób, aby wykonały użyteczną pracę. Możliwe jest również wykorzystanie siły, która powoduje zakłócenie równowagi, jako że w każdym procesie rozpadu, czyli zakłóceniu stanu równowagi, następuje cykl rozszerzania i zapadania.

 

 

„Latające maszyny będą w końcu szybkie, będzie się ich używać w sporcie, ale jest niemożliwe, aby mogły służyć do komercyjnego przewożenia ludzi”.

Octave Chanute, pionier lotnictwa, 1904

„Telefon ma zbyt wiele wad, aby traktować go serio jako środek służący do porozumiewania się. To urządzenie nie przedstawia dla nas żadnej wartości”.

Notatka służbowa Western Union, 1876

„Samoloty to interesujące zabawki, lecz z wojskowego punktu widzenia bezużyteczne.”

Marszałek Ferdynad Foch, głównodowodzący sił sojuszniczych w końcowej fazie I wojny światowej, 1918

„Nie podoba się nam ich brzmienie, a poza tym muzyka gitarowa wychodzi z mody”.

Decca Recording Co., uzasadnienie odrzucenia nagrań Beatlesów, 1962

 

 

Nieodwracalna entropia i układy zamknięte

Dwa zasadnicze błędy współczesnej nauki polegają na ślepym trzymaniu się praw zawartych w pierwszym i drugim „prawie” termodynamiki.

Pierwsze prawo głosi, że ogólna energia, w tym ciepło, jest w zamkniętym układzie zachowywana. Pojęcie „zamknięty” określa tu układ, który jest całkowicie odizolowany od otoczenia, tak że nie wnikają do niego ani z niego nie wydostają się żadne substancje oraz energia.

Drugie prawo termodynamiki głosi, że w przypadku procesów spontanicznych następuje przyrost entropii. To drugie prawo jest prawdopodobnie najbardziej błędnie interpretowanym z naukowych praw. Oto dwa oczywiste przykłady jego błędnego zastosowania:

1. Maszyny o nie kończącym się ruchu (perpetuum mobile);

2. Stwierdzenie: „Ewolucja nie jest możliwa, jako że entropia nie może się zmniejszać”.

Jeśli chodzi o punkt 1, należy podkreślić, że obecnie nie ma możliwości zbudowania zamkniętego układu z materiałów i sił obecnie dostępnych (przynajmniej ogólnie dostępnych), który byłby wolny od wpływu eteru-ZPE i grawitacji, poza tym aby dodać energię do tego układu, konieczne są dodatkowe siły spoza niego, które dostarczą mu energii, którą można przechwycić i przekształcić.

Czy jest ktoś, kto by przeczył, że grawitacja przenika przez każdy układ? Gdyby tak nie było, nasz układ uleciałby w kosmos, ponieważ nie byłoby niczego, co by go utrzymywało na Ziemi. Czyż to nie oznacza również, że eter-ZPE także przenika układ zamknięty?

Musimy nauczyć się przemieniać dodatkową energię (eter-ZPE, grawitację itp.) w postać, którą potrafimy spożytkować, czyli w energię mechaniczną, elektryczną etc. Właśnie to robi wiele tak zwanych urządzeń nieskończonego ruchu napędzanych darmową energią, zaś my (z KeelyNet) staramy się je odtworzyć i uczynić możliwymi do wykorzystania na całym świecie.

Jeśli chodzi o punkt 2, głosi on, że zawsze ma miejsce przyrost entropii, co ściąga układ w kierunku chaosu i ostatecznie powoduje zatrzymanie go. Oznacza to, że entropia jest nieodwracalna i nie może być mowy o żadnej odnawiającej układ sile.

W bliżej nie zdefiniowanych jak dotąd warunkach powinna być możliwa zmiana parametrów działania układu w taki sposób, aby jego działanie przebiegało przy minimalnych oporach i aby korzystał on z wprowadzonej doń (i zmienionej w inną formę) zewnętrznej energii (jak w prawie 1) w formie grawitacji, eteru-ZPE etc.

Według mnie wygląda na to, że wszystko wpisuje się w fale lub ruch, gdzie połowa fali lub ruchu jest dodatnia – jest pod „ciśnieniem” i daje moc, zaś druga jej strona jest ujemna – ma „próżnię” i odciąga moc.

Jeśli energia została już wydzielona z jej naturalnego stanu, jakim jest równowaga, oznacza to, że większość pracy została już wykonana. Dlaczego? Otóż dlatego, że przywracanie dwóch biegunów do stanu równowagi dostarczy nam „pracy”, którą możemy spożytkować do praktycznych celów.

Jeśli chodzi o grawitację, ma ona już gradient, a więc jest gotowa do wykorzystania w odpowiednich warunkach. Jeśli zaś chodzi o eter-ZPE, który naprzemiennie istnieje i nie istnieje, musimy poznać metodę wykrywania jego istnienia i przechwytywania go. Możliwe że uda się go pochwycić w postaci oryginalnej, nieznanej nam siły, która rozdziela próżnię, lub w postaci oddziaływania przywracającego falę do stanu równowagi.

Kiedy wyobrażamy sobie falę ekspansyjną w opozycji do fali kolapsyjnej, możemy sądzić, że posiadają one przeciwstawne własności na podobieństwo rzekomo istniejącego „zimnego prądu”, w którego przypadku iskrzące się przewody wytwarzają mróz, zaś obwody przechwytujące ten rodzaj energii wytwarzają zimno w otaczającej je przestrzeni.

Script logo
Do góry