Teoria wody wytwarzanej w Ziemi
Po pierwsze, należy zapytać, w jaki sposób woda powstała wewnątrz lub na Ziemi w tak wielkich ilościach i czy ten system produkcji istnieje do dzisiaj?
Ludzie na ogół nie zastanawiają się nad źródłem wody na Ziemi. Większość naukowców nie ma o tym pojęcia. Skąd więc wzięła się ta woda, która pokrywa 71 procent powierzchni Ziemi w postaci oceanów (96,5% wód powierzchniowych), których głębokość sięga w niektórych miejscach do 9 kilometrów? Podstawowe pytanie brzmi, czy ta woda istniała na Ziemi od pierwszego dnia i czy to ląd wyłonił się z niej, a może woda powstała z ziemi bądź masy lądowej? Jest mało prawdopodobne, że woda przybyła z przestrzeni kosmicznej, jak również to, że Ziemia nagle stworzyła cykl hydrologiczny bez początkowego źródła wody powierzchniowej.
Woda składa się z wodoru i tlenu, ale jak te pierwiastki połączyły się ze sobą na wczesnej Ziemi, tworząc wodę? Najwiarygodniejszą teorią jest rozszczepienie jądra atomowego albo proces transmutacji i fuzji ziemskich pierwiastków (w tym izotopów wodoru, np. deuteru) tworzący wiązania wodoru i tlenu (transformacja z innych pierwiastków).
Możliwe, że izotopy wodoru [wodór (H) ma trzy naturalnie występujące izotopy określane czasami jako 1H, 2H, 3H] występowały na wczesnych etapach formowania się ziemskiej skorupy. Wiadomo też, że woda w głębi ziemi zawiera wyższe poziomy deuteru (2H lub D2) oraz trytu (3H lub T3) i te izotopy wodoru mogły zostać przekształcone w wodór (1H) w wodzie albo 1H mógł już istnieć. Równie prawdopodobne jest, że siarka (S) lub krzem (Si), zapewne jako pierwiastki radioaktywne, przekształciły się w tlen w drodze znanej nauce transmutacji pierwiastków. Z kolei na powierzchni Ziemi azot może, jak wiadomo, transmutować w tlen.
Transmutacja pierwiastków
Stale przybywa dowodów na to, że pierwiastki na Ziemi przekształcają się w inne. Na przykład w Rosji jest firma, która rozkłada odpady radioaktywne za pomocą bakterii, kurczaki mogą transmutować potas lub krzemionkę w wapń do tworzenia skorupek jaj, a na gorącej pustyni ludzki organizm przekształca sód w potas w ramach endotermicznej reakcji jądrowej pomagającej ochłodzić ciało.
Jak można ignorować te dowody? Konwencjonalne przekonanie jest takie, że transmutacja pierwiastków wymaga ogromnej ilości energii i dlatego zakłada się, iż gwiazdy ze swoim olbrzymim ciepłem i ciśnieniem są jedynymi miejscami, gdzie może zachodzić przekształcanie bądź powstawanie pierwiastków.
Hierarchia naukowa nie uznaje tych dowodów, ponieważ dominująca teoria nie dopuszcza biologicznych, geologicznych lub elektrycznych transmutacji. Samo przyjęcie tego faktu do wiadomości może zniszczyć reputację naukowca. Pons i Fleischman przekonali się o tym po ogłoszeniu swoich teorii na temat zimnej fuzji. Nie można jednak lekceważyć tych dowodów, bowiem transmutacje zachodzą wokół nas i nawet w żywych organizmach (w tym u ludzi).
Transmutacja pierwiastków w przyrodzie i biologii przemysłowej
W roku 1962 Corentin Louis Kervran opublikował przełomową książkę Biological Transmutations (Biologiczne transmutacje), w której opisał szereg biologicznych transmutacji, które zbadał sam albo o których dowiedział się od innych naukowców, którzy badali je przed nim. To naprawdę fascynująca książka – pozycja obowiązkowa dla osób zainteresowanych transmutacją – która zawiera następujące informacje:
• Kury przekształcają potas w wapń do tworzenia skorupek jaj.
• Pracujący na pustyni przekształcają sód w potas w celu ochłodzenia siebie.
• Nasiona tworzą różne pierwiastki podczas kiełkowania.
• Spawacze doznają zatrucia węglem. Gaz z podgrzewanego metalu działa jak katalizator atomowy transmutujący lotny azot w tlenek węgla.
• Ludzie przekształcają lotny azot w związki węgla i tlenu albo węglowodany, dosłownie żywiąc się powietrzem.
W zakresie geologii książka ta ujawnia:
• Żyły złota, srebra i kwarcu powstają w sposób elektryczny.
• Ciepło w wulkanach pochodzi z przekształcania wody (tlenu i wodoru) w siarkę i krzem.
• Petryfikacja to biologiczna/energetyczna transmutacja zwierząt lub drzew w środowisku bagiennym lub podmokłym (tj. głównie węgla i wody) w związki siarki.
Również eksperymenty przeprowadzone przez Phi’on (www.phion.com.au) około roku 2010 wykazały, że kiedy określonej miksturze płynnego magnezu uzyskanej ze stężonej wody morskiej pozwolono starzeć się przez 2–3 lata, ilość wapnia (Ca) i strontu (Sr) w cieczy wzrosła 20-krotnie. Ten proces transmutacji pierwiastków nastąpił naturalnie ze względu na inherentne warunki biologiczne i energetyczne w miksturze.
Inne teorie powstawania wody w Ziemi
Jedną z kluczowych teorii jest to, że woda wytwarzana w Ziemi powstaje głęboko wewnątrz krystalicznej warstwy skalnej niższej skorupy ziemskiej położonej obok płaszcza. Według tego poglądu woda może powstawać jako pozostałość wulkaniczna pod powierzchnią Ziemi. Te erupcje wytwarzają gazy, które wydostają się na powierzchnię w postaci lotnej albo przekształcają się w wytwarzaną w Ziemi wodę. Te gazy są elektrycznie i chemicznie wtłaczane do skały, która generuje wodę.
Bytujące w krystalicznej strukturze skalnej organizmy mogą również uczestniczyć w reakcjach elektrycznych i chemicznych (pamiętajmy, że stworzenia morskie istnieją od około trzech miliardów lat lub więcej, zaś organizmy żywiące się skałami mogą istnieć jeszcze dłużej, tworząc ropę naftową z węglowodorów i gazu).
Współcześnie teorie na temat wody wytwarzanej w Ziemi postulował po raz pierwszy Adolf Nordenskiöld w XIX wieku. W roku 1913 M.B. Gardner opisał je w swojej książce A Journey to the Earth’s Interior (Podróż do wnętrza Ziemi). Nordenskiöld napisał pracę na ten temat, za co nominowano go do Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki.
Profesor William Rubey (1898–1974) z Uniwersytetu Kalifornijskiego wykazał, że biorąc pod uwagę, iż magma zawiera około 4 procent wody i że w wodzie jest 1 procent skał magmowych, to wydzielana przez magmę podczas krystalizacji woda stanowi 3 procent magmy i tym samym całą objętość oceanów. Oszacował, że jeśli uwzględni się wypływ wody ze źródeł termalnych w ciągu trzech miliardów lat, to ta objętość będzie 100 razy większa od objętości oceanów. Rubey uzyskał wiarygodne dowody na to, że Ziemia jest dynamiczna, a nie stała. To nasuwa pytanie, czy ta plutoniczna woda jest związana w skorupie ziemskiej?
W latach 1930. Stephan Riess, urodzony w Bawarii inżynier górnictwa i geolog, wysunął teorię mówiącą, że woda wytwarzana jest w pokładach skalnych Ziemi, jeśli panuje w nich odpowiednia temperatura i ciśnienie. Ta woda jest następnie kierowana do pęknięć/szczelin w skale, gdzie przemierza dziesiątki kilometrów wewnątrz skorupy. Część tej wody znajduje czasami ujście w postaci źródeł i może być gorąca (termalna o temperaturze 80 °C lub znacznie wyższej) albo chłodna (14 °C). Ta woda jest zawsze w ruchu i dlatego można ją wykryć za pomocą różdżki.
Pierwszym doświadczeniem Riessa z wodą wytwarzaną w Ziemi był niespodziewany wyciek wody w czasie pracy w szybie kopalnianym. Jej temperatura, skład chemiczny i poziom czystości zasugerowały Riessowi, że musi ona mieć zupełnie inne pochodzenie niż płytko położona woda gruntowa będąca w dużej mierze częścią cyklu hydrologicznego. Kontynuując dalsze niezależne badania i rozwijając dokonania innych wybitnych geologów, stwierdził, że woda jest stale wytwarzana w różnych warstwach skalnych głęboko w ziemi przy określonej temperaturze i ciśnieniu i kierowana w górę do szczelin skalnych, skąd można ją następnie pozyskiwać.
Istnieją podobne teorie mówiące o wytwarzanej w Ziemi ropie naftowej i gazie ziemnym. Lance Endersbee opisuje w swojej książce prace Dymitra Mendelejewa (1834–1907) i profesora Thomasa Golda (1920–2004). Gold wyjaśnił, w jaki sposób w głęboko położonych skałach może zachodzić biologiczna synteza ropy naftowej za pośrednictwem żywiących się metanem bakterii bytujących w wodzie wydobywającej się z wnętrza Ziemi. Wiadomo, że kiedy wydobywa się ropę z głębokości około 2,5 kilometra, razem z nią występuje woda. Ropa powstaje nieustannie, zaś koncepcja paliw kopalnych jest błędna.
Jest wiele przykładów wytwarzanej w Ziemi wody wypływającej z ziemskiej skorupy:
• Wodospady i źródła występują na lub obok szczytów gór na całym świecie. Większość ludzi nie zastanawia się nad tym, skąd się tam bierze woda w takich ilościach. Oczywiście taka ilość wody nie pochodzi z opadów deszczu. Ta woda jest generowana w głębi Ziemi i jest wypychana pod ciśnieniem na powierzchnię przez szczeliny. Jest to woda pierwotna, która cały czas powstaje wewnątrz Ziemi.
• W pewnej rzece w Peru należącej do systemu Amazonki zachodzi cieplne zjawisko, które polega na tym, że cały czas pojawia się w niej gorąca woda ze źródła położonego w uskoku, do którego dopływa ona z wnętrza Ziemi i wydostaje się na powierzchnię w postaci zjawiska geotermalnego. Wodę tę podgrzewa energia geotermalna głęboko wewnątrz Ziemi.
• Otwór hydrotermalny to szczelina na dnie morza, z której z wnętrza Ziemi wydobywa się geotermalnie ogrzana woda, podobnie jak z otworu geotermalnego bądź wodospadu położonego na powierzchni lądu.
• Woda geotermalna z regionu Rotorua to stałe źródło ciepłej wody wydobywającej się z głębi Ziemi. Te gorące wody geotermalne są wychwalane za ich właściwości lecznicze zwalczające takie dolegliwości, jak impotencja, artretyzm i reumatyzm.

Rotorua, Nowa Zelandia
Istnienie tych stałych strumieni wody pochodzących z Ziemi nie może mieć związku z cyklem hydrologicznym, ponieważ wypływają one z podziemnych otworów lub szczelin, w których nie dochodzi do wymiany wody deszczowej. Mimo to działający publicznie naukowcy używają tej teorii cyklu wody deszczowej do wyjaśniania pochodzenia tej wody.
Co więcej, z powodu ciągłego wytwarzania wody wewnątrz Ziemi cały czas podnosi się poziom mórz. Naukowcy tłumaczą ten wzrost jako konsekwencję zmian klimatu, mimo iż zmiany klimatu są stałym procesem zachodzącym na Ziemi nieprzerwanie.