Jak sobie państwo prawdopodobnie przypominacie, dr Weil podkreślał, że analiza danych nie pozostawiła żadnych wątpliwości co do istnienia silnej korelacji między problemami o charakterze neurorozwojowym a zawierającymi tiomersal szczepionkami. Skoro więc rozumieli doniosłość tego faktu i była to najważniejsza sprawa, z jaką kiedykolwiek mieli do czynienia, to dlaczego skrywali ją przed społeczeństwem? W końcu to jeszcze bardziej pogarsza sprawę.

Sądzę, że nie macie państwo wątpliwości co do mojej tezy, że to towarzystwo nie było obiektywne, i aby to podkreślić, pozwolę sobie przytoczyć tu słowa dra Oresteina, dyrektora Krajowego Programu Szczepień przy Ośrodkach Kontroli Chorób, zapisane na stronie 259, który mówi do zebranych: „Widziałem go [Verstraetena] wśród zebranych po tym, gdy zakończono debatę nad nadmiernie sceptycznymi osobnikami”.

„Nadmiernie sceptycznymi osobnikami” – czyżby chodziło tu o obiektywnych naukowców, którzy chcieli przyjrzeć się danym i trzeźwo je ocenić, czy też naukowców, którzy jeszcze przed zwołaniem tego zebrania byli przekonani, że ani tiomersal, ani żaden inny składnik szczepionek nie stanowią żadnego zagrożenia dla dzieci?

W ramach jednej z ostatnich uwag dr Bernier (strona 257) mówi: „Drugą rzeczą, która mnie uderzyła, była wiedza”, to znaczy wiedza uczestników spotkania, zaś dr Orenstein dodaje: „Pragnąłbym również podziękować Rogerowi Bernierowi, któremu udało się zwołać to zebranie w tak krótkim czasie...”

Mamy więc do czynienia ze spotkaniem określonym jako najważniejsze, w jakim kiedykolwiek uczestniczyli, i jednocześnie dowiadujemy się, że zostało ono zwołane w bardzo krótkim czasie. Na dobitkę mówi się nam, że jego wyniki będą miały duży wpływ na ostateczną postać polityki w sprawie szczepień.

Dr Orenstein ma potem czelność dodać: „W pewnym sensie to spotkanie odnosi się do obaw, jakie wyraziliśmy latem, kiedy staraliśmy się ustalić zasady polityki pod nieobecność opinii ostrożnych naukowców. Wydaje mi się, że tym razem udało się nam załatwić tę sprawę właściwie”.

No cóż, nie chciałbym być tym, który denuncjuje jego oświadczenie, ale nie załatwił on tego właściwie. Nauki w tym spotkaniu było niewiele, jeśli w ogóle była jakakolwiek. To spotkanie było raczej swego rodzaju targowiskiem i szukaniem dziury w całym w odniesieniu do metodologii epidemiologicznej i statystycznych szczegółów w celu zdyskredytowania danych, na szczęście nieudanym. W rzeczywistości tak zwani eksperci od rtęci przyznali, że muszą szybciutko odrobić pracę domową, aby odświeżyć sobie pamięć i dowiedzieć się czegoś na ten temat.

 

WNIOSKI

To supertajne spotkanie zostało zwołane w celu omówienia badań przeprowadzonych przez dra Verstraetena i jego współpracowników w oparciu o dane Vaccine Safety Datalink i zostało pomyślane jako wspólne przedsięwzięcie Krajowego Programu Immunizacji realizowanego przez Ośrodki Kontroli Chorób oraz czterech organizacji zajmujących się ochroną zdrowia. W ramach tych badań dokonano przeglądu historii chorób 110 000 dzieci. W granicach zakreślonych dostępnymi danymi przeprowadzono bardzo dokładną ich analizę, w oparciu o którą wysunięto następujące wnioski:

1. Wystawienie na działanie zawierających tiomersal szczepionek w wieku jednego miesiąca wiązało się z „chorobą cierpienia i nieszczęścia”, której natężenie zależało od podanej dawki, to znaczy im silniejsze było wystawienie na tiomersal, tym częściej występowała ta choroba. Objawami tej choroby są nie kontrolowany płacz dziecka i rozdrażnienie w stopniu znacznie większym niż przejawiane przez normalne dzieci, czyli bez znanego neurologicznego uszkodzenia.

2. Stwierdzono prawie istotne statystycznie ryzyko zapadnięcia na ADD przy dawce 12,5 µg podanej w szczepionce w wieku jednego miesiąca.

3. Wystąpił wzrost ryzyka zaburzeń neurorozwojowych wraz ze wzrostem wystawienia na działanie tiomersalu, począwszy od wieku trzech miesięcy. Wynik ten był statystycznie istotny i obejmował oprócz innych objawów zaburzenia mowy.

Należy pamiętać, że grupa kontrolna nie składała się wyłącznie z dzieci nie poddanych działaniu tiomersalu – większość z nich rekrutowała się spośród tych, które otrzymały dawkę mniejszą od 12,5 µg. Oznacza to, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż ujawnionych zostałoby jeszcze więcej problemów o charakterze neurorozwojowym, gdyby grupa kontrolna składała się wyłącznie z dzieci nie poddanych działaniu tiomersalu. Nikt nie zaprzeczył, że te wyniki są znaczące i niepokojące. Kiedy jednak w magazynie Pediatrics opublikowano ostateczne wyniki badań, dr Verstraeten i jego współpracownicy oświadczyli, że nie wykryto żadnych wyraźnych związków między szczepionkami zawierającymi tiomersal a problemami o charakterze neurorozwojowym. Co więcej, podaje się tam za pracownika CDC (Ośrodki Kontroli Chorób), mimo iż w czasie, gdy zatwierdzano artykuł do publikacji, był już pracownikiem produkującej szczepionki firmy GlaxoSmithKline.

Jak więc wykonali ten prestidigitatorski numer? Po prostu dodali do źródła danych jeszcze jedną organizację ochrony zdrowia o nazwie Harvard Pilgrimage. Kongresman dr Dave Weldon wskazuje w swoim piśmie do dyrektora CDC, że ta organizacja znalazła się pod sekwestrem sądowym stanu Massachusetts, ponieważ jej dokumentacja była prowadzona nierzetelnie. To posunięcie spowodowało zniknięcie wprawiających w zakłopotanie danych z jego poprzednich badań.

Wielokrotne próby kongresmana Weldona, których celem było wymuszenie na CDC ogłoszenia danych opracowanych przez niezależnego badacza dra Marka Geiera, badacza o niepodważalnych kwalifikacjach, którego prace są szeroko publikowane w recenzenckich pismach zawodowych, zawiodły.

Jest oczywiste, że jest prowadzona szeroko zakrojona akcja tuszowania, czego dowodem jest wiele innych skandali, na przykład z fluorem, pokarmopochodnymi ekscytotoksynami, pestycydami, aluminium a obecnie ze szczepionkami. Jednocześnie zalecam ostrożność wszystkim krytykom obecnej polityki szczepień, by nie ograniczali się do jednego przypadku, to znaczy by nie traktowali tiomersalu jako głównego winowajcy. Nie ma wątpliwości, że odgrywa on główną rolę, niemniej jest jeszcze wiele innych czynników zasługujących na krytykę, takich jak aluminium, związki fluoroalumniniowe oraz chroniczna immunologiczna aktywacja mikrogleju mózgu.

W rzeczywistości nadmierne chroniczne pobudzanie mikrogleju może wyjaśnić wiele skutków nadmiernego wystawienia na działanie szczepionek, na co zwracałem uwagę w dwóch poprzednich artykułach. Wspólną własnością, zarówno rtęci, jak i aluminium, jest pobudzanie mikrogleju. Przy chronicznym pobudzaniu mikrogleju wyzwalane są duże ilości ekscytotoksyn oraz neurotoksycznych cytokinez. Wykazano, że niszczą one połączenia synaptyczne i dendryty i powodują kształtowanie nienormalnego kierunku rozwoju rozwijającego się mózgu oraz mózgu osób dorosłych.

Krótko mówiąc, dzieciom podaje się za dużo szczepionek w  okresie najbardziej intensywnego rozwoju mózgu. W szczepionkach stosuje się znane z toksyczności metale, które zakłócają procesy metaboliczne w mózgu oraz działanie enzymów-przeciwulteniaczy, niszczą DNA oraz enzymy naprawiające DNA, a także inicjują eksytotoksyczność.

Usunięcie rtęci pomoże, ale nie rozwiąże całego problemu, ponieważ nadaktywność układu immunologicznego mózgu powoduje różne nasilenie uszkodzeń w wysoce na nie podatnym, rozwijającym się mózgu.

 

O autorze:

Dr Russell Blaylock praktykuje neurochirurgię od 35 lat i prowadzi z powodzeniem prywatną praktykę z zakresu żywienia. Jest członkiem zespołu redakcyjnego magazynu Journal of the American Nutraceutical Association oraz rady wydawniczej magazynu Journal of American Physicians and Surgeons, oficjalnego organu Stowarzyszenia Amerykańskich Lekarzy i Chirurgów (Association of American Physi­cians and Surgeons). W swojej pierwszej książce Excitotoxins: The Taste That Kills (Ekscytotoksyny – smak, który zabija) omawia związki między dodatkami do żywności a chorobami o charakterze degeneratywnym. Wniósł duży wkład do trzech medycznych podręczników. Oprócz tego napisał i zilustrował broszury na temat stwardnienia rozsianego i bioterroryzmu. Jest też autorem dwóch innych książek zatytułowanych Health and Nutrition Secrets That Can Save Your Life (Sekrety zdrowia i żywienia, które mogą ocalić ci życie) i Natural Strategies for Cancer Patients (Naturalne strategie dla pacjentów cierpiących na raka). Skontaktować się z nim można poprzez jego stronę internetową zamieszczoną pod adresem www.russellblaylockmd.com.

 

Przełożył Jerzy Florczykowski

 

Script logo
Do góry