Starożytny klimat

Na modelach ekspandującej Ziemi można badać starożytny klimat, nanosząc rozkład wybranych, zależnych od klimatu, skał i porównując wzorce rozkładu z lokalizacją starożytnych biegunów i równików. Wzajemne układy węglowych moczarów, grubych pokładów piaskowca i skał lodowcowych są doskonałymi wskaźnikami wilgotnego klimatu, z kolei wskaźnikami suchych klimatów są odparowania, takie jak złoża soli, zaś regionów podzwrotnikowych – wapienne rafy.

Dane lodowcowe ujawniają istnienie czterech głównych okresów lodowcowych, w tym wczesne i późne proterozoiczne eony oraz wczesne paleozoiczne i późne kenozoiczne ery. Rozkład lodowcowych depozytów na modelach tektoniki ekspandującej Ziemi jest również użyteczny w sprawdzaniu położenia biegunów magnetycznych i równików naniesionych na podstawie danych magnetycznych.

Rozkład wielu z tych prekambryjskich morskich lodowcowych osadów (ilustracja 5), z których część występuje łącznie z równikowym wapieniem i bogatymi w żelazo skałami, jest nie do wyjaśnienia w rekonstrukcji prowadzonej zgodnie z teorią tektoniki płyt. Z kolei w teorii tektoniki ekspandującej Ziemi ówczesne relatywnie małe odległości pomiędzy biegunem i równikiem pozwalały morskiemu lodowi na dopłynięcie do regionów równikowych i po stopieniu pozostawienie osadów w postaci skał lodowcowych pośród istniejących tam skał typowych dla ciepłego klimatu, co stanowi obecnie poważny dylemat.

 

 

Il. 5. Rozmieszczenie glacjalnego rumoszu z wczesnego paleozoiku na modelach zgodnych z teorią tektoniki ekspandującej Ziemi. Kwadratowe i trójkątne symbole przedstawiają skupiska wokół południowych czap polarnych południowej Gondwany oraz rumosz z pływającego po morzu lodu ciągnący się aż do równikowego Morza Iapetus.

 

 

Rozmieszczenie wczesnych i późnych paleozoicznych glacjalnych osadów zbiega się z okresem położenia bieguna południowego w zachodniej części środkowej Afryki (południowa Gondwana) i z izolowanymi górskimi ośrodkami lodowca zlokalizowanymi w Europie, Australii i Południowej Ameryce. Północne przesunięcie stref klimatu przy braku stałej północnej biegunowej czapy jest doniosłą cechą glacjalnych, węglowych osadów tamtych czasów. To przesunięcie na północ sugeruje, że oś obrotu Ziemi nachylona do bieguna ekliptyki była już dobrze ustabilizowana na początku paleozoiku i pozostaje nachylona pod tym samym kątem do dzisiaj.

Inne przykłady obejmują rozkład paleozoicznych, mezozoicznych i kenozoicznych złóż ropy naftowej i gazu ziemnego. Kiedy spojrzy się na to pod kątem globalnych i lokalnych zmian poziomu mórz, narastanie tych złóż zbiega się z okresami podnoszenia się poziomu mórz i maksymalizacji powierzchniowego obszaru kontynentalnych mórz. Zwłaszcza depozyty ropy i gazu z okresu kredy powstały po późnopaleozoicznym topnieniu lodowców w czasie szybkiego otwierania się współczesnych oceanów, ogólnie ciepłego klimatu i gwałtownej biotycznej dywersyfikacji.

Rozkład złóż węgla z okresu wczesnej i późnej kredy ukazuje dwa szerokie pasy zlokalizowane na północ i południe od starożytnego równika. Na modelach tektoniki ekspandującej Ziemi równoleżnikowe przesunięcie odkładania się węgla znajduje wraz z upływem czasu odzwierciedlenie w gwałtownym otwarciu każdego ze współczesnych oceanów, a także w migracji kontynentów w kierunku północnym w czasie mezozoiku i kenozoiku.

Przewaga depozytów węgla na północnej półkuli jest przypisywana większej ilości kontynentów wpływających na opady oraz resztkowym kontynentalnym basenom sprzyjających formowaniu się pokładów węgla.

W tych krótkich przykładach rozkład wszystkich, zależnych od szerokości geograficznej, skał na modelach zgodnych z teorią ekspandującej Ziemi zbiega się wyraźnie z położeniem starożytnych równików, których lokalizację ustalono na podstawie danych dotyczących biegunów magnetycznych. W każdym z tych przypadków wyraźnie widać równoleżnikowe ułożenie, równoległe do paleorównika, a wyraźne przesunięcie ku północy stref klimatycznych konsekwentnie sugeruje, że ziemska oś obrotu nachylona ku biegunowi ekliptyki była już mocno ustabilizowana w czasach paleozoiku i w takim położeniu pozostała do dziś.

 

DALSZE ROZWAŻANIA

W czasie prezentowania teorii tektoniki ekspandującej Ziemi niezmiennie wyłania się szereg istotnych i trafnych pytań, na które należy udzielić odpowiedzi. Należy przy tym pamiętać, że teoria ekspandującej Ziemi bazuje jedynie na istniejących empirycznych danych geologicznych. Nie jest to teoria poszukująca fizycznego wsparcia. Jest ona raczej propozycją, która wpasowuje się we wszystkie istniejące fizyczne dane geologiczne znacznie lepiej niż teoria tektoniki płyt. Przypomina to do pewnego stopnia laboratoryjny eksperyment, w trakcie którego dochodzi do zaobserwowania zjawiska, którego nie da się wytłumaczyć na bazie znanych praw fizyki. W rezultacie zachodzi konieczność stworzenia rozszerzonych teoretycznych modeli umożliwiających wyjaśnienie nowo poznanych zjawisk fizycznych wynikających z badań empirycznych.

Script logo
Do góry