Potrzeba wzniesienia się ponad strach

Historie o zagrożonych i ukrywających się wynalazcach są przeszkodą na drodze do wolności energetycznej. Strach zaciemnia myślenie, podobnie jak gniew. Strach może pogrążyć osobę lub grupę w bezczynności. Z tego powodu Toby Grotz wystawia mieszane recenzje historiom doktora medycyny Stevena Greera mówiącym o uciszaniu wynalazców.

Podobnie jak ja, Grotz docenia to, że dr Greer zwrócił uwagę milionów widzów na to, że istnieją transformacyjne wynalazki energetyczne. Z drugiej strony, odpowiedź Grotza na moją prośbę o aktualną opinię zawierała następujące stwierdzenie:

 

Najbardziej rozczarowującą wiadomością jest zbliżająca się premiera filmu Stevena Greera The Lost Century (Stracone stulecie), w którym przedstawia on wynalazki niektórych wynalazców mających dobre intencje i niektórych cierpiących na manię wielkości… Film jest pełen konspiracji, a materiał promocyjny zakłada, że każdy, kto wyjdzie z maszyną O/U [overunity (ponadjedność)] zostanie zamordowany… Takie filmy jeszcze bardziej utrudniają pozyskanie funduszy na przełomowe generatory energii.

 

Osobiście znam wynalazców i ich rodziny, w których historie o byciu zastraszanym lub gorzej mam powody wierzyć. Mimo to szanuję obawy Toby’ego Grotza. Doświadczył on wyzwań związanych z finansowaniem z pierwszej ręki i każdy z nas był świadkiem paraliżujących reakcji, gdy samotni wynalazcy dowiadywali się o uciszaniu. Nie każdy ma odwagę wznieść się ponad strach.

W Republice Dominikany Doroteo Rodriguez widzi inny wymiar tej sytuacji. On i jego brat bliźniak Porfirio przez 40 lat badali wiele przełomowych wynalazków. Będąc wiceministrem ds. energii w swoim kraju, Doroteo przekazał urzędnikom państwowym swoje raporty na temat obiecujących wynalazków energetycznych. Co zaskakujące, to właśnie urzędnicy wyrażali związane z nimi obawy.

Rodriguez podał przykłady różnych reakcji urzędników państwowych na doniesienia o tym, że lokalni wynalazcy mogli osiągnąć ponadjedność (overunity):

1. Urzędnicy uważają tego rodzaju osiągnięcia za oszustwo lub fałszywe alarmy, zamieszanie lub nieporozumienia. Ponieważ ponadjednościowa wydajność (więcej energii na wyjściu niż na wejściu) wydaje się niemożliwa, władze żądają coraz większej liczby testów i dowodów.

2. Jeśli te wynalazki są naprawdę przełomowymi technologiami, to jest to bardzo niebezpieczne terytorium, na które władze nie chcą się zapuszczać. „Zbyt wiele potężnych grup interesu będzie przeciwko nim”.

3. Jeśli te wynalazki wydają się prawdziwe i skuteczne, wówczas urzędnicy uważają, że dzieje się tak dlatego, że egzaminatorzy lub odpowiadające za to organy nie są w stanie dokonać właściwej oceny, i będą się wstydzić, gdy prawda wyjdzie na jaw. Jak to miało już nieraz miejsce – dodał Rodriguez.

4. „Czasami władze w ukryty sposób są już częścią grup interesu przeciwnych takim innowacjom”.

 

Łamacze prawa czy badacze nauki?

Rodriguez napisał długi esej na temat „pilnego i źle rozumianego kryzysu energetycznego”. Pozwolił mi opublikować jego jeszcze oficjalnie niepublikowane przemyślenia na moim blogu.12 W eseju tym stwierdza, że wynalazki „prometejskiej energii” zasługują na „możliwości, których nieustannie odmawiano im przez wiele dziesięcioleci z powodu niezrozumienia przez naukowców Pierwszego Prawa”.

Jest on jednym z rosnącej grupy naukowców, którzy wskazują, że prawa zachowania energii i pędu wymagają aktualizacji, ponieważ ich obecne definicje opóźniają akceptację przełomowych odkryć energetycznych.13

We Francji wykształcony w Oxfordzie fizyk dr Simon Derricutt powiedział mi, że po czterdziestu latach zajmowania się termodynamiką, widzi „gdzie ludzie przeoczyli coś w definicjach…”.

To ważne, ponieważ termodynamika zajmuje się ciepłem, pracą, temperaturą i energią. Pokolenia studentów nauk ścisłych uczą się odrzucać nowe wynalazki energetyczne, mówiąc: „Nie rozumiesz termodynamiki”.

Dr Derricutt wyjaśnia wadę zawartą w trzecim prawie ruchu Izaaka Newtona dotyczącym zachowania pędu, której omówienie wykracza poza zakres tego artykułu. „Wygląda jednak na to, że niewiele osób zrozumiało te fragmenty logiki, a zatem potrzebne jest fizyczne urządzenie, które będzie ewidentnie działało, zanim ludzie zrozumieją dlaczego”. Musi ono działać w sposób możliwy do udowodnienia oraz być tanie i łatwe w produkcji.14

„Istnieje silne przekonanie, że niektóre rzeczy są zupełnie niemożliwe i jest to duży garb, którego trzeba się pozbyć, pokazując, że jednak jest to możliwe” – dodaje dr Derricutt.

Kategoria nowej energii z wysokim odsetkiem badaczy z tytułem doktora to dziedzina zimnej fuzji jądrowej, bardziej poprawnie określana innymi nazwami. W tej dziedzinie firma Brillouin Energy15 jest bliska skalowania, które pozwoli jej wejść na rynek z jej systemem ogrzewania elektrycznego opartego na czystej energii, jeśli otrzyma wystarczające fundusze. Jeśli takie procesy trafią na rynek, to przełamią to, co nazywam „sufitem niewiary”.

Węgierski inżynier dr George Egely, redaktor techniczny magazynu Infinite Energy,16 chętnie przedstawia omówienia i historie LENR/zimnej fuzji i innych wynalazków energetycznych. Jego otwartość na badanie rzeczywistości niefizycznych, takich jak bioenergia – znana również jako siła życiowa – zwróciła moją uwagę wiele lat temu, kiedy wynalazł urządzenie do pomiaru tej siły.

 

Plan natury na wyciągnięcie ręki

W zachodniej Kanadzie żyje wynalazca Alan Francoeur,17 który wyczuwa tę siłę życiową i codziennie uczy się podglądając naturę. Prace nieżyjącego już dra Wilhelma Reicha wzmocniły intuicyjne zrozumienie przez Francoeura siły istniejącej zarówno w atmosferze, jak i w ciałach fizycznych.

Francoeur i jego żona Jan mieszkają na zalesionym zboczu góry w Kolumbii Brytyjskiej, hodując pszczoły, uprawiając ogród i monitorując swoją eksperymentalną konstrukcję. Przetwarza energię elektryczną i wzmacnia moc wyjściową z generatorów słonecznych i wiatrowych. Alan wspiera finansowo swoje gospodarstwo i badania dzięki pełnoetatowemu zatrudnieniu w Departamencie Autostrad. Tajemnice energii i jego wynalazek Dynamotor przez cały czas zaprzątają jego umysł.

Mówi, że natura ujawniła mu wskazówki umożliwiające zrozumienie historycznej maszyny o ponadjednościowej mocy – silnika Eda Graya. Na przykład obserwując, jak fale w wodzie jeziora przekształcają się w falę stojącą, nagle zrozumiał inny aspekt działania elektrycznego zjawiska napędzającego ten silnik.

To zanurzenie się w naukach oferowanych przez świat przyrody ma praktyczne zastosowanie. Zasilany energią słoneczną Dynamotor zasila oświetlenie w jego warsztacie i jednocześnie regeneruje baterie podczas pracy. Ma on potencjał zrewolucjonizowania systemów napędowych pojazdów elektrycznych.

Francoeur czuje, że prąd elektryczny preferuje ruchy spiralne, w związku z czym nawija cewki elektryczne mając to na uwadze. Powołuje się na Viktora Schaubergera z Austrii w odniesieniu do sposobów przemieszczania się wody lub powietrza w formie preferowanego przez naturę wiru. Schauberger ostrzegał, że technologia zniszczy ekosystemy, jeśli będzie ignorować naturalny porządek.

 

Czym jest „Nowa Nauka”?

W Anglii dr Adrian Marsh porusza się w dwóch światach. Jego wyższe wykształcenie uzyskane na uniwersytecie w Cambridge pozwoliło mu na pracę nad półprzewodnikami, nadprzewodnikami i urządzeniami kwantowymi. To zapoczątkowało jego karierę w inżynierii. Dziś jego sukcesy w tym świecie pozwalają mu na niezależność w eksploracji wykraczającej daleko poza konwencjonalną naukę.

Ta eksploracja rozpoczęła się dla niego w wieku 25 lat. Osiągnął wiele z tego, co zamierzał zrobić, ale pytania o cel życia pozostały. W rezultacie przez połowę swoich pięćdziesięciu kilku lat podążał drogą rozwoju osobistego. Odnowił swoje zainteresowanie koncepcjami takimi jak eter i podstawami tego, co nazywa Nową Nauką. Teraz w swoim własnym laboratorium pracuje nad odkrywaniem istoty elektryczności.

Chętnie dzieli się wynikami badań związanych z odkryciami Nikoli Tesli, udostępniając je na swojej stronie internetowej18 i na kanale na YouTube zatytułowanym AMInnovations. Jest również mentorem dla eksperymentatorów, ucząc ich, jak kalibrować i używać odpowiedni sprzęt pomiarowy, aby mogli dokładnie zmierzyć to, co postrzegają jako ponadjednościowe efekty.

Komentując serię publikacji Wheelwork of Nature (Dzieło Natury) zamieszczonych na swojej stronie internetowej, napisał: „Nikola Tesla powiedział, że nadejdzie czas, kiedy nauczymy się podłączać nasze eksperymenty i aparaturę do samego «dzieła natury», więc w jakiś sposób musimy zsynchronizować się z naturalnymi procesami”.

Konwencjonalna nauka cechuje się ograniczeniami, choć tworzy użyteczne struktury. „Konwencjonalna nauka jest bardzo dobrym wyrazem formy życia opisującym, z czego rzeczy są zrobione, jak są zrobione i jak oddziałują ze sobą na poziomie fizycznym. Nowa nauka łączy badania nad elektrycznością i energią, uwzględniając to co ezoteryczne i filozoficzne” – powiedział dr Marsh. Bada spektrum eteryczne, podczas gdy dzisiejsza nauka bada tylko jego drobną część.

To staje się osobiste. „Kiedy formułujemy eksperyment tak, że jesteśmy częścią równania eksperymentalnego, wtedy uprawiamy nową naukę”. Jedna z jego prezentacji na konferencji ESTC w lipcu 2023 roku miała dotyczyć syntezy nauki i filozofii. Jej nagranie wideo ma być dostępne do kupienia.19

 

Złota proporcja

Eksperyment przeprowadzony po raz pierwszy w roku 1974 przez elektrycznego geniusza Erica Dollarda, a ostatnio ponownie odkryty przez dra Marsha, jest bardzo pouczający. Dr Marsh powiedział, że ten eksperyment ze złotym podziałem unaocznia, iż elektryczność wykazuje fundamentalny naturalny porządek. Jego strona internetowa przedstawia zdjęcia przypominających paprocie fraktalnych wzorów obrazujących specjalnie wytworzone wyładowanie elektryczne, które pokazuje, że natura preferuje złotą proporcję.

Złota proporcja jest bardzo ważna w świecie przyrody. „Zawiera w sobie harmonijną równowagę, moc”. Matematycy już w starożytności dostrzegli tę proporcję i nazwali ją boską proporcją. Jej najbliższym przybliżeniem jest spirala logarytmiczna. Widać ją wszędzie – w klasycznej greckiej architekturze, w wymiarach Wielkiej Piramidy, w zawijaniu się fal oceanu, spiralnym wzorze na szyszce lub płatkach róży.

Dr Marsh jest zachwycony eksperymentem, który ujawnia istnienie złotego podziału w elektryczności. „Elektryczność cechuje się tym samym podstawowym naturalnym porządkiem!”

Nie szukaj go w elektryczności wychodzącej z wtyczki ściennej. Aby go wytworzyć, eksperymentatorzy generują wyładowanie elektryczne w harmonijny sposób, co można zrobić tylko poprzez umiejętną aranżację doświadczenia. Na przykład cewka Tesli o odpowiednio wysokiej częstotliwości musi tworzyć widoczne wyładowania i być w stanie naturalnego rezonansu z generatorem. „Nie zmuszaj cewki do robienia tego, czego ona nie chce”. Wymuszanie tego powoduje zaburzenie złotego podziału wyładowań. Wystąpienie złotego podziału w elektryczności wywołuje zachwyt i zdumienie. „Kiedy patrzysz na tę symetrię… fraktalną, samopowtarzającą się, samopodobną ekspansję i ekspansję złotego podziału w wyładowaniu, to jakbyś oglądał choreograficzną sekwencję taneczną… jakby w grę wchodziła wrodzona inteligencja. Widzisz w tym wyraźne odzwierciedlenie naturalnego porządku”.

Efekt ukazujący inteligencję w naturze, jeśli to właśnie widzimy, zmienia światopogląd. Dr Marsh nie byłby tym zaskoczony.

 

 

Złota proporcja (Zdjęcie: Adrian Marsh)

 

Script logo
Do góry