Syntetyczna rzeczywistość
Takie możliwości nie są li tylko „teoretyczne”. W artykule opublikowanym w roku 2000 w amerykańskim magazynie News & World Report przytoczone są słowa Johna Norseena, projektanta broni neuronowej dla firmy Lockheed Martin, który wyjawił, że impulsy elektromagnetyczne mogą być wykorzystywane do tworzenia tego, co nazwał „syntetyczną rzeczywistością”.8
Norseen prowadził ożywione dyskusje z Duncanem Laurie za pośrednictwem e-maili, które Laurie zamieścił później na swojej stronie internetowej (Norseen zmarł w roku 2007).9 W jednej z takich dyskusji Norseen omówił technikę tworzenia halucynacji. Temat ten wyłonił się, gdy Laurie wspomniał o pewnym zdarzeniu, w czasie którego pewien meksykański policjant spotkał „latającą czarownicę”.10 Według policjanta czarownica spadła z drzewa i unosząc się nad ziemią podleciała do niego, i „próbowała złapać go rękami bezpośrednio przez przednią szybę samochodu”.11
Podczas gdy policjant postrzegał wiedźmę jako rzeczywisty byt, Norseen sugerował, że ona nie była żywym człowiekiem, ale wywołaną technicznie halucynacją, która „wdarła się do aparatu percepcyjnego policjanta z wnętrza jego struktur myślowych”.12
Innymi słowy, Norseen uważał, że policjant nie doświadczył prawdziwych bodźców zmysłowych, ale wirtualnej sekwencji rzeczywistości – bardzo realistycznego złożonego „zmysłowego” doznania wytworzonego w całości w jego mózgu. Dla Norseena realność tej historii sprowadzała się do tego, „czy ten typ… halucynacji jest już dostępny w inwentarzu PSYOP…”13 Norseen wyjaśnił, że czarownica może być wytworem „orbitującego satelity, który błędnie napromieniował meksykańską wioskę potężnym nośnym downlinkiem [pasmo częstotliwości, na których stacje bazowe mogą transmitować dane odbierane przez telefony komórkowe; tu stacją bazową był satelita a telefonem komórkowym mózg policjanta – przyp. tłum.]”.14
Wstrzykiwanie informacji
Ta „czarownica” jest przykładem tego, co Norseen nazywał „semiotykiem”. Aby zrozumieć, o co tu chodzi, wystarczy powiedzieć, że „neuronowa informacja” zakodowana w „fali nośnej”, a następnie dekodowana przez mózg jednostki, jest semiotykiem. Norseen był szczególnie zainteresowany semiotykami, takimi jak ta „czarownica”, które kontrolują daną jednostkę na zasadzie reakcji zwrotnej.15
Norseen opisał eksperyment przeprowadzony na szczurach, w którym szczur naciska przycisk wyzwalający pole elektromagnetyczne stymulujące część jego mózgu wywołującą w nim (pozorne) odczucie ekstazy. Szczur nieustanie naciska przycisk, wzbudzając „semiotyczną przyjemność” (termin Lauriego), w rezultacie czego doprowadza się w końcu do śmierci.16
Według Lauriego „Norseenowi chodziło o to, że jeśli można odpalić tę część mózgu na odległość za pomocą jakiejś transmisji, wówczas odbiorca będzie prawie bezsilny”, nie mogąc powstrzymać reagowania swojego mózgu na semiotyk w ramach stymulacji typu bodziec-reakcja.17
Norseen zasugerował Lauriemu, że jednym ze sposobów przekazywania semiotyku byłoby szyfrowanie poleceń, które mogą być „ukryte w ciągu nie powiązanych wizualnych i dźwiękowych informacji transmitowanych ogółowi społeczeństwa”.18 Mówiąc inaczej, semiotyczna wiadomość zakodowana na przykład w telewizyjnej lub internetowej transmisji może być przekazywana bezpośrednio do podświadomości człowieka, programując go na jakieś przyszłe działania. „Norseen uporczywie sugerował, że takie metody miały związek z morderstwami w Columbine… [jedno z największych masowych zabójstw na terenie placówek oświatowych w historii Stanów Zjednoczonych – przyp. tłum.]”19
Norseen zasugerował w rozmowie o satelitarnym downlinku tworzącym halucynacje wiedźmy, że semiotyki wcale nie muszą być kodowane wewnątrz sensorycznej pożywki, takiej jak program telewizyjny lub treści zamieszczone w Internecie. Mogą być przekazywane bezpośrednio do mózgu za pomocą elektromagnetycznego promieniowania lub ultradźwięków.
Według Norseena ludzki mózg jest „bardzo podatny na WEWNĘTRZNE i ZEWNĘTRZNE sygnały wzrokowe, dźwiękowe, zapachowe, dotykowe, pamięciowe, ultradźwiękowe, elektromagnetyczne itd.”, które mogą przekazać „ludzkiemu mózgowi… seks, przemoc, treści religijne”:20
Zgromadzone przeze mnie semiotyki, znaki i symbole, które mogą być przekazane ludzkiemu mózgowi poprzez różne media, potrafią wywołać silne pobudzenie w jądrze półleżącym (seks), ciele migdałowatym (przemoc) i przedniej części zakrętu obręczy (religia)… Jeśli więc ktoś nie zrobi czegoś w oparciu o swoją osobowość, wówczas należy zresetować lub wyłączyć osobowość (wolną wolę) tej osoby, a potem wielokrotnie warunkować, świadomie lub nieświadomie, jej mózg, aż zacznie bezwiednie reagować… do momentu, w którym można zaszczepić jej nową osobowość reagującą na bodźce płynące z obwodów seksu/przemocy/religii [podkreślenie autora]. W końcu stajesz się przestępcą seksualnym, seryjnym mordercą, fanatykiem religijnym, dla którego samobójstwo jest opcją… lub dowolną kombinacją tych trzech…
Takie osobowości powstają także w jakiś sposób za sprawą kultury lub bardzo wyrafinowanych i ukierunkowanych kulturowych oddziaływań… Pytanie tylko, czy jest to naturalny skutek [sic] oddziaływania współczesnych informacji i elektromagnetycznych sygnałów na pięć miliardów ludzi zamieszkujących Ziemię… czy może… gdzieś JACYŚ LUDZIE UŻYWAJĄ TECHNICZNYCH ŚRODKÓW UMOŻLIWIAJĄCYCH OPERACJE PSYCHOLOGICZNE?21
„Semiotyki” mogą być przesyłane z zewnętrznego źródła bezpośrednio do ludzkiego mózgu, „wpajając” mózgowi poprzez ciągłe powtarzanie nowe przekonania, nowe motywacje, a nawet nową osobowość. Co więcej, proces uwarunkowywania może zachodzić poniżej progu świadomości, co przypuszczalnie dodatkowo zwiększa jego wartość jako narzędzia stosowanego w tajnych operacjach, niekonieczne społecznie akceptowalnych.
Kontrola myśli
Norseen opisał technikę, która pozwala dosłownie kontrolować czyjeś myśli. Jak wyjaśnił w artykule opublikowanym w News & World Report, za jej pomocą można nawet „zacząć manipulować tym, co ktoś inny ma na myśli… zanim ten ktoś zda sobie z tego sprawę”.22
Dr Robert Duncan, który pracował na zlecenie Departamentu Obrony i CIA, porównuje tę zdolność „filtrowania i tłumienia myśli” do automatycznego sprawdzania pisowni w programie Microsoft Word, który poprawia błędy ortograficzne w czasie pisania.23 Według Duncana „nawet nowe myśli mogą być tłumione”, zaś wspomnienia mogą być osłabiane lub zacierane.24
Odciski mózgu
Najbardziej inwazyjna forma kontroli umysłu może wymagać analizy unikalnych cech wyjścia elektromagnetycznego jednostki, które Norseen nazwa „odciskiem mózgu”:
„Wyobraźmy sobie, że dotykamy ręką lustra” – tłumaczy Norseen – „pozostawiając na nim odcisk palca… Tak jak można znaleźć jedną osobę pośród miliona innych za pomocą jej odcisków palców” – powiada – „tak również można znaleźć jedną myśl pośród miliona innych”.25
„Odcisk mózgu” jednostki wprowadza do środowiska unikalne „wzorce dyspersji energii”, których „monitorowanie przez różne czujniki elektromagnetyczne”26 pozwoliłoby identyfikować i śledzić ludzi.
Co więcej, odciski mózgu mogą nawet być przekazywane „z powrotem”27 „w nienaruszonym stanie lub odpowiednio uporządkowane do mózgu tej samej osoby lub kogoś innego”,28 przy czym mózg odbiorcy traktuje taką informację, „jak gdyby był to prawdziwy sygnał z otoczenia”.29
Nawiasem mówiąc, wiele z tego, co Norseen powiedział Duncanowi Laurie, mogło już być „starą bajką”, jako że miał on certyfikat dający mu dostęp do tajnych spraw i podpisał umowę zakazującą mu ujawniania poufnych informacji przez co najmniej 70 lat.30 Wyjaśnił, że mimo iż nie może nic powiedzieć na temat najnowszych rozwiązań, może rzucić nieco światła na to, co działo się w latach 1995–2002.31