POLOWANIE NA UKRYTE „CZARNE” ZŁOTO

Świat finansów skrywa jeszcze inne znacznie mroczniejsze tajemnice. Najbardziej zaskakującą z nich jest ta, która mówi, że oficjalne dane na temat istniejących zapasów złota są nieprawdziwe. Dzieje się tak dlatego, że istnieją dwa rodzaje złota. „Białe” złoto Zachodu, które jest wydobywane w niewielkich ilościach z kopalń i używane do oficjalnych celów, oraz „czarne” złoto Orientu, które jest nielegalne i w związku z tym nie może oficjalnie istnieć w dokumentach. Ilość czarnego złota jest tak ogromna, że gdyby ten fakt ujawniono publicznie, cena złota na całym świecie spadłaby na łeb na szyję i pozostała na zawsze na tym poziomie.

Dlatego istnieją dwa różne rynki złota. Rynek oficjalny, notowany w prasie finansowej i na pozór otwarty, jawny i uczciwy (jak widzimy, tylko na pozór), oraz czarny rynek. Czarny rynek, tak jak jego złoto, ma długą i brudną historię. Jednym z najbrudniejszych jego epizodów jest druga wojna światowa.

Począwszy od roku 1935 Japonia prowadziła regularną grabież bogactw Chin. Ten proceder rozszerzył się wraz z wybuchem drugiej wojny światowej i objął w sumie 12 państw azjatyckich. Łupy zgromadzone przez japońskie „oddziały rabusiów” przekraczają wszelkie wyobrażenie – złoto we wprost nieprawdopodobnych ilościach. To było czarne złoto należące do Chin. Japończycy skradli również ogromne ilości srebra, platyny, klejnotów oraz przedmioty religijne nieocenionej wartości, często wykonane z czystego złota i inkrustowane cennymi kamieniami.

Wiele z tych łupów ukryto w latach 1943–1945 na terenie Filipin. Były w sumie 172 miejsca, w których wojska Cesarskiej Japonii ukryły łupy. W jednym z nich, zwanym „trójsiódemką” („777”), znajdowało się złoto i inne dobra wycenione przez japońskich księgowych na 777 miliardów jenów, co w oparciu o kurs wymiany z 1945 roku odpowiada mniej więcej 200 miliardom dolarów USA. Była tam między innymi beczka po ropie wypełniona czystymi diamentami o łącznej masie 150‍ 000 karatów (75 kg). Na całych Filipinach były dziesiątki takich „trójsiódemkowych” miejsc, nie mówiąc już o ukrytych „trójdziewiątkowych” skarbach. Było też wiele innych, nie tak bogatych skarbów. Podobnie imponujące skarby Japończycy ukryli również w Indonezji.

Gdy Japończycy opuścili Filipiny, pozostawione przez nich łupy zaczął odzyskiwać między innymi Ferdinand Marcos.

Jeszcze przed nim zajęło się tym OSS11. Począwszy od roku 1945 jego agenci zajęli miejsce japońskiego zespołu „Złota Lilia” i sami zaczęli rabować trójsiódemkowe skarby. Na czarny rynek zaczęło trafiać łatwo zdobyte złoto.

W roku 1984 tajny oficer operacyjny CIA, generał John Singlaub, rozpoczął przygotowania do operacji pod nazwą „Nippon Star” („Japońska Gwiazda”). Singlaub pracował razem z byłym członkiem sztabu Narodowej Rady Bezpieczeństwa prezydenta Reagana, generał-majorem Robertem Schweitzerem, zwierzchnikiem pułkownika Olivera Northa. Zespół ten stworzono specjalnie w celu „odzyskania” złota zakopanego w czasie wojny na Filipinach. Później do tej operacji dołączył były Szef Połączonych Sztabów, generał John Vessey, oraz Ray Cline, były zastępca dyrektora CIA ds. operacyjnych. Singlaub uznał jednak, że ci dwaj są zbyt znani, aby objąć kierownicze stanowiska w ramach tej operacji.

Kluczem do planu Singlauba był Bob Curtis. Jako były zausznik Ferdinanda Marcosa, Curtis posiadał kopie 172 map sporządzonych przez japońskich kartografów, na których zaznaczone były miejsca ukrycia skarbów. Zawierały one dokładną lokalizację skarbu, wartość łupu i ewentualne pułapki, takie jak na przykład ukryte miny itp.

Curtis twierdzi, że w roku 1986 Komisja Trójstronna usunęła Marcosa z urzędu. Na potwierdzenie tego zarzutu ma kopię jej pisma. Komisja Trójstronna chciała dla siebie sporą część ze zrabowanego złota znalezionego przez jeden z batalionów armii Marcosa po latach sekretnych poszukiwań. Marcos odmówił im i, jak twierdzi Curtis, trzy dni później został zrzucony z tronu. Marcos uciekł z Filipin i udał się na Hawaje, gdzie agenci amerykańskiego rządu przeszukali jego samolot i skonfiskowali wszystkie jego poufne dokumenty. Marcos był sprytny i miał wystarczająco dużo okazji, aby ukryć kopie najważniejszych dokumentów u swojej kochanki, która przekazała je po jego śmierci Curtisowi. Obecnie Curtis przechwala się posiadaniem 60‍ 000 dokumentów.

Dzięki temu Curtis może mówić z dużą znajomością rzeczy o transakcjach „złoto za kokainę”, które Marcos zawierał z Manuelem Noriegą z Panamy. Curtis mówi też o transakcjach „złoto za ropę”. Opowiedział mi również o szeregu transakcji za pomocą złota o wartości miliardów dolarów, w których uczestniczył baron Krupp z Niemiec.

Związki Kruppa z czarnym złotem sięgają daleko wstecz w czasie, podobnie jak jego finansowe powiązania z Hitlerem i jego zastępcą, Martinem Bormannem, który mógł przeżyć drugą wojnę światową. Ostatni baron Krupp zmarł w połowie lat osiemdziesiątych, a ponieważ nie pozostawił żadnych dzieci, bezpośrednia linia spadkobierców niemieckich producentów broni, którzy wyprodukowali kiedyś dla Wehrmachtu ogromne działo, nagle wygasła. Nie jest to powód do smutku ani dla mnie, ani, jak podejrzewam, dla wielu innych ludzi. O ile wiem, nie wiadomo, co się stało z jego spektakularnym majątkiem.

Mam szczęście posiadać archiwum prywatnych dokumentów otrzymanych z wiarygodnego i zupełnie innego źródła niż to, z którego swoje dokumenty uzyskał Bob Curtis. Znajdują się w nim między innymi poufne dokumenty podpisane przez ostatniego barona, zestawienia finansowe sporządzone przez jego szwajcarskiego prawnika, o którym mówił „Mój Drogi Brat” (wskazując przypuszczalnie w ten sposób na jego bliskie związki ze stworzonym przez Bormanna „Braterstwem” zbiegłych Niemców), w tym lista jego licznych kont bankowych oraz czek bankierski na wiele miliardów dolarów wypisany na znany niemiecki bank.

Te i wiele innych wiarygodnych dokumentów, np. dowody przyjęcia przez szwajcarski bank złota od cieszącego się złą sławą byłego oficera CIA zajmującego się czarnymi operacjami, generała Edwarda Lansdale’a, przedstawiłem w swojej książce The Secret Gold Treaty (Tajny Złoty Pakt), którą można obecnie zamówić pod adresem www.deepblacklies.co.uk. Ta będąca owocem czterech i pół roku trudnych i męczących poszukiwań książka opisuje istotne szczegóły i sekrety kryjące się za złotem Marcosa, japońską operacją łupieżczą „Złota Lilia” i faszystowskim planem utworzenia za zrabowane złoto Czwartej Rzeszy pod przewodnictwem zastępcy Hitlera, Martina Bormanna. Daje ona również czytelnikowi wgląd w sekrety rynku czarnego złota, wskazując, kto go kontroluje, i ujawniając mrożące krew w żyłach plany, które dotyczą nas wszystkich.

Właśnie z wymienionych powyżej powodów należy wspierać grupę GATA. To jedyni ludzie, którzy rzucają światło na dokonywane codziennie w tajemnicy przestępstwa międzynarodowych bankierów i finansistów. Ludzie ci odnieśli już kilka znaczących sukcesów, niemniej należy pamiętać, że mistrzom złota i rynkowych manipulacji wciąż obca jest jakakolwiek prawość i uczciwość.

 

O autorze:

Po 28 latach kariery w bankach inwestycyjnych londyńskiego City David Guyatt zajmował ostatnio stanowisko wicedyrektora i skarbnika jednego z działów poważnego międzynarodowego banku. Ma 52 lata, żonę i troje dzieci. W ostatnim czasie próbuje swoich sił jako dziennikarz, pisując do różnych mediów. Poszukuje i gromadzi materiały dokumentalne w szerokim zakresie tematów. W uzupełnieniu do swojego pisarstwa przygotowywał dla Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża dokumenty na temat śmiercionośnych broni elektromagnetycznych oraz podzielił się z Ruchem Rozwoju Świata swoją wiedzą na temat metod finansowania międzynarodowego handlu bronią. Był konsultantem brytyjskiej i szwajcarskiej telewizji przy produkcji filmów dokumentalnych ujawniających zagrożenia ze strony nie zabijających broni oraz handel brytyjską bronią w Indonezji. Obecnie współpracuje z amerykańską firmą prawniczą Easton & Levy w ramach wytoczonego Watykanowi procesu o zwrot skarbu faszystowskiej Chorwacji, który przewieziono tam i w inne miejsca nielegalnie pod koniec drugiej wojny światowej. Ostatnio zakończył drobiazgowe śledztwo w sprawie rynku czarnego złota, którego rezultaty opublikował w formie elektronicznej książki The Secret Gold Treaty (Tajny Złoty Pakt), która jest dostępna na jego prywatnej stronie www.deepblacklies.co.uk.

 

Przełożył Jerzy Florczykowski

 

Przypisy:

 1. Kartel to grupa niezależnych od siebie firm tej samej branży związanych umową mającą na celu opanowanie rynku i zwiększenie zysków przez ustalenie jednolitych cen. – Przyp. tłum.

 2. Michael Lewis, Liar’s Poker (Poker kłamcy), Coronet, Londyn, 1989.

 3. Eric von Baronov, „Will the United States Manage to Bring on the Apocalypse?” („Czy Stany Zjednoczone doprowadzą do Apokalipsy”), Washington Insider, 26 sierpnia 2000.

 4. Claus Tigges, „US Hedge Fund Supposedly Knew About Intervention” („Amerykański fundusz wysokiego ryzyka przypuszczalnie wiedział o interwencji”), Franfurter Allegemaine, 27 września 2000.

 5. „Top 400”, Mother Jones, kwiecień 1996.

 6. CEO (Chief Executing Officer) – w amerykańskich firmach najważniejsza osoba, która podejmuje wszystkie istotne decyzje (dyrektor generalny). – Przyp. tłum.

 7. Moje gorące podziękowania dla „Bogini Poszukiwań” („Goddess of Research”) za jej nieocenioną pomoc w rozwikłaniu niektórych z tych powiązań.

 8. Książka Ala Martina The Conspirators: Secrets of an Iran-Contras Insider (Spiskowcy – sekrety uczestnika afery Iran-Contras) jest dostępna pod adresem internetowym www.almartinraw.com.

 9. Książka Bernarda Gough World’s Biggest Fraud (Największy przekręt na świecie) jest dostępna pod adresem internetowym http://home.freeuk.net/bagough/.

10. Carroll Quigley, Tragedy and Hope: A History of the World in Our Time (Tragedia i nadzieja – historia świata naszych czasów), MacMillan, 1966; GSG & Associates Publishers, Kalifornia, str. 324; dostępna również pod adresem internetowym www.amazon.com.

11. Office of Strategic Services – Biuro Służb Strategicznych (poprzednik CIA). – Przyp. tłum.

 

Script logo
Do góry