Szczepionki – czy na pewno bezpieczne i skuteczne?

Artykuł po raz pierwszy w języku polskim ukazał się w dwumiesięczniku Nexus w numerze 6 (4/1999)
Tytuł oryginalny: „Vaccinations: How Safe, and How Effective?”, Nexus (wydanie angielskie), vol. 2, nr 15

Ian Sinclair

część 2

część 1

SZCZEPIONKA PRZECIWKO TĘŻCOWI

W roku 1960, kiedy miałem 6 lat, zostałem po raz pierwszy zaszczepiony przeciwko tężcowi, po tym jak przekłułem nogę zardzewiałym drutem kolczastym. Rok wcześniej Medical Journal of Australia opublikował szereg listów dotyczących zapobiegania tężcowi napisanych przez zaniepokojonych lekarzy. Oto kilka wyjątków z nich:

 

Dr W.F. Hunter, Medical Journal of Australia (18.07.1959):

Prasa (1948) także cytuje wiele odniesień dowodzących tego, co jest ogólnie wiadome, że praktycznie każde badanie dotyczące tej choroby ujawnia wiele przypadków, w których antytoksyna tężca nie zapobiegła tej chorobie. Podawane w literaturze dane wskazują, że w 33,4 procent przypadków zachorowania na tężec antytoksyna została podana profilaktycznie (w przypadku szczepienia ludności cywilnej procent ten wynosił 6,8). Tak więc wyraźnie widać, że surowica przeciwtężcowa w żadnym przypadku nie jest skuteczna w zapobieganiu tężcowi u ludzi i, co więcej, w przypadkach jej podania pacjent nie tylko ryzykuje zakażenie się tą chorobą, ale również zostaje narażony na ryzyko komplikacji.

Komplikacje po zastrzykach z końskiej surowicy wahają się od małych lokalnych reakcji przez bardziej groźne, takie jak ogólna pokrzywka, bóle stawów, oznaki i symptomy nieprawidłowej pracy serca, zajęcie nerek i płuc aż po komplikacje neurologiczne, spośród których część może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia pacjenta, jak na przykład zapalenie korzonków nerwowych, zapalenie ramiennego splotu nerwowego, zapalenie wielonerwowe, syndrom Guillaina-Barre’a, zapalenie rdzenia oraz reakcje mózgowe i oponowe. (Miller i Stanton, 1954; Woolling i Rushton, 1950).

Jeśli cytowane liczby są prawidłowe, lekarze podający antytoksynę tężcową powinni być pociągani do odpowiedzialności za narażanie pacjenta na niepotrzebne ryzyko, gdy dochodzi do powikłań. W rzeczywistości pacjentom cierpiącym w wyniku powikłań spowodowanych podaniem im surowicy przeciwtężcowej wypłacono duże odszkodowania. (Bennett, 1939).

Jak to możliwe, że ATS (Antitoxin Serum – surowica przeciwtężcowa) jest podobnie jak szczepionka przeciwko durowi brzusznemu stosowana przez tyle lat bez rzeczywistego potwierdzenia jej wartości?

 

Dr K.D. Murray, Medical Journal of Australia (31.10.1959):

Kilka lat temu miałem okazję przejrzeć sporo literatury w języku angielskim oraz trochę tłumaczeń z języka niemieckiego dotyczących tego tematu.

Nie znalazłem żadnych dowodów, które wskazywałyby, że surowica przeciwtężcowa ma jakąkolwiek wartość jako czynnik profilaktyki przeciwko zachorowaniu ludzi na tężec w wyniku przypadkowego urazu. Jeśli jakakolwiek osoba lub producenci tego niebezpiecznego specyfiku mają dowody, że jest inaczej, to czas najwyższy, aby przedstawili je do oceny.

Z braku takich dowodów surowica przeciwtężcowa powinna zostać uznana za niebezpieczną i nieskuteczną. Dalsza jej produkcja i przepisywanie jako środka zapobiegającego zachorowaniu na tężec przez ludzi jest marnotrawieniem publicznych pieniędzy.

 

Dr Taylor, Medical Journal of Australia (18.04.1959):

W przypadku przecięcia skóry, świeżego lub dawnego, powierzchniowego lub głębokiego (włącznie z liszajcem, zapaleniem ucha środkowego, zastrzałem etc.) pacjentowi tłumaczy się, że istnieje ryzyko infekcji tężcowej, które w wyniku zranienia wynosi 1 na 250‍‍ ‍000 (11 przypadków rocznie w Wiktorii przy populacji wynoszącej 2‍‍‍ ‍700‍‍ ‍000 osób i założeniu, że każda osoba doznaje rocznie jednego zranienia zagrażającego zachorowaniem na tężec). W przypadku rzeczywistego zakażenia tężcem istnieje od 40 do 60 procent szans na wyzdrowienie. Jeśli zostanie podana surowica przeciwtężcowa, szansa, że pacjent umrze w wyniku szoku anafilaktycznego wynosi 1 do 50‍‍ ‍000–200‍‍‍ ‍000. Poza tym w 3 na 100 przypadków grozi mu rozwój dość poważnej pokrzywki. Po takim wyjaśnieniu pacjent zwykle zastanawia się nad przyjęciem zastrzyku z surowicą przeciwtężcową.

 

Gdybym to ja wiedział mając 6 lat!

Przypadki wystąpienia tężca są teraz nadzwyczaj rzadkie. W Wielkiej Brytanii notuje się zaledwie od 20 do 30 przypadków rocznie, w USA mniej więcej dwa razy tyle. Według Medical Journal of Australia (23.09.1978): „Spadek zachorowań na tężec rozpoczął się, zanim anatoksyna tężca została wprowadzona do całej populacji”. Powody spadku zachorowań są takie same, jak w przypadku innych chorób: poprawa higieny i stanu sanitarnego, lepsze odżywianie, zdrowsze warunki życia itp.

Co ciekawe, w opublikowanym w sierpniowym numerze British Medical Journalu z roku 1964 oświadczeniu dr H.K. Bourns napisał:

 

Dokładne opatrzenie rany jest wystarczającym postępowaniem z raną i jeśli jest ono wykonane prawidłowo, antybiotyki nie są konieczne, chyba że warunki powstania rany lub ogólny stan pacjenta czynią rozwój infekcji bardziej prawdopodobnym niż jej uniknięcie. Dokładne oczyszczenie rany sprawia, że zarówno stosowanie antytoksyny przeciwtężcowej, jak i antybiotyków nie jest konieczne.

 

SZCZEPIONKA PRZECIWKO WIRUSOWEMU ZAPALENIU WĄTROBY TYPU B

Według New England Journal of Medicine (9.11.1989) w USA po raz pierwszy wprowadzono tę szczepionkę do sprzedaży w roku 1982. Mimo to występowanie ostrego wirusowego zapalenia wątroby w USA wzrosło z 55 przypadków na 100‍‍ 000 ludzi w roku 1981 do 63 na 100 000 w roku 1987 dając mało przekonywające świadectwo jej skuteczności.

Lekarz pediatra, dr S. Hartman (Journal of Paediatric Child Health, 1990, 26,65) stwierdził odnośnie szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, co następuje:

 

Doniesiono o występowaniu pewnych skutków ubocznych po szczepieniu przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Istnieje raport dotyczący pacjenta ze świądem, dusznością, pokrzywką i podoczodołowym obrzękiem. Doniesiono również o sześciu poważnych chorobach w serii 200 000 szczepień przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, łącznie z rumieniem wielopostaciowym, jałowym zapaleniem opon, dużymi napadami padaczkowymi, możliwością poprzecznego zapalenia rdzenia i dwoma przypadkami syndromu Guillaina-Barre’a, jak również o 56 mniej groźnych chorobach, których wystąpienie traktowano jako wynik szczepienia. Te mniej groźne choroby obejmowały objawy neurologiczne (drżenia, nawracające samoistne porażenie nerwu twarzowego), skórne (pokrzywka, półpasiec, łuszczyca), bóle mięśni szkieletowych (uogólnione bóle mięśni, bóle stawów i zapalenie stawów), choroby podobne do zapalenia wątroby, objawy zbliżone do grypowych, odczyn w miejscu szczepienia, biegunkę, wymioty i bóle głowy.

Do czasu zebrania dalszych dowodów odnośnie możliwych skutków ubocznych lub komplikacji występujących po szczepieniu przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B warto zastanowić się nad ograniczeniem podawania tej szczepionki jedynie osobom wysokiego ryzyka a nie całej populacji.

Script logo
Do góry