Globalny zasięg

Ponieważ mniej więcej połowa populacji w USA korzysta z Androidów, a druga połowa z iPhone’ów, mamy prawie całkowity zasięg. Prawie każda osoba będzie w zasięgu i będzie podlegać możliwościom sieci kratowych BLE. Działa to niezależne od tego, czy funkcja Find my Android jest włączona czy wyłączona. Oznacza to, że funkcja Find my Android znajdzie każde urządzenie. Interesującą częścią nie jest jednak AirTag. Aby AirTag działał, każdy telefon musi wysłać własną lokalizację do centrali, jeśli znajdzie AirTag w pobliżu. Sam AirTag nie ogłasza lokalizacji.

Różnica w przypadku BLE polega na tym, że zamiast dokładności wynoszącej 6 stóp (1,8 m) w starej triangulacji Wi-Fi i śledzenia GPS standard BLE dodatkowo umożliwia wykrywanie kierunku – czyli kierunek kompasu.

Tak więc, dzięki tej zdolności, jest w stanie triangulować z dokładnością do centymetrów!

Stara technologia lokalizacji może znaleźć cię w budynku. Nowa technologia może dokładnie określić, po której stronie ściany się znajdujesz i działa w pomieszczeniach bez satelity GPS.

Wyjaśnię jednak pozostałe elementy układanki sieci kratowej opartej na BLE. BLE to komunikacja peer-to-peer, która nie potrzebuje Internetu. Każde urządzenie BLE jest w stanie retransmitować oryginalny sygnał do momentu osiągnięcia limitu czasu transmisji lub otrzymania potwierdzenia od jakiegoś urządzenia. Oznacza to, że w typowym mieście, gdzie na dorosłą osobę przypada co najmniej jeden telefon, a nawet więcej, zasięg jest wystarczający do przesyłania sygnałów w całym mieście, nawet bez dostępu do Internetu.

Obecnie Find my iPhone lub AirTag są używane z dostępem do Internetu. Zazwyczaj potwierdzenie może zostać wysłane z powrotem, aby zatrzymać retransmisję po przesłaniu sygnału przez Internet.

Chcę jednak wyjaśnić, co ta technologia może zrobić. Sygnalizacja może odbywać się bez żadnej scentralizowanej infrastruktury sieciowej, o ile sygnał radiowy jest słyszalny.

Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jedną cechę. Sygnalizacja BLE to nie tylko śledzenie lokalizacji. BLE umożliwia dwukierunkowe polecenia i może wysłać wiadomość adresowaną do określonego urządzenia. A jeśli zastanawiasz się, co jeszcze może, dodam, że standard BLE jest nie tylko adresowalny, ale także szyfrowany, co oznacza, że nie będziesz nawet wiedział, co oznacza dany sygnał.

 

Co to wszystko oznacza?

Możliwości są więc nieograniczone. Zdalne sterowanie określonymi urządzeniami staje się możliwe. Powiedzmy, że jakaś trzyliterowa agencja chce aktywować funkcję w konkretnym telefonie. Nie musi to odbywać się wyłącznie przez Internet. Nawet jeśli telefon jest odłączony od Internetu lub nie ma karty SIM, możliwe będzie wydawanie poleceń telefonowi.

Pozwól, że opowiem wam o konkretnym zastosowaniu, o którym myślałem. Jak wiecie z moich poprzednich filmów, Apple umieściło w iPhonie kod do skanowania po stronie klienta. Aby ponownie wyjaśnić, co to jest, jest to chip AI iPhone’a, który otrzymuje zaszyfrowane instrukcje skanowania określonych telefonów w poszukiwaniu określonej zawartości. Jeśli urządzenie zostanie znalezione z tą zawartością, sygnał może zostać wysłany z powrotem do centrali Apple.

Chodzi mi jednak o to, że instrukcje dla sztucznej inteligencji telefonu do wyszukiwania treści mogą być przekazywane za pośrednictwem sieci kratowej BLE, dzięki czemu telefon może otrzymywać instrukcje nawet bez połączenia z Internetem, a nawet bez karty SIM. Innymi słowy, żadne urządzenie nie może skryć się, zaś instrukcje mogą być wysyłane, gdy telefon jest wyłączony.

Z pewnością dotyczy to iPhone’ów, a teraz także Pixeli 8, i prawdopodobnie wszystkie nowsze Androidy będą obsługiwały tę technologię w przyszłości. Jak pewnie już słyszeliście, nowsze Pixele – sądzę, że od Pixela 6 – i wszystkie iPhone’y od iPhone’a 10 mają chip AI. Ten chip AI jest w stanie analizować obrazy i rozpoznawać ich zawartość.

Tak więc, aby pokazać wam tutaj możliwości – telefony mogą otrzymać zdalne polecenia, aby włączyć kamery i ocenić otoczenie, aby ocenić, co widzą, a następnie mogą wysłać sygnał peer-to-peer do innego zestawu telefonów w pobliżu, aż w końcu dotrze on do centrali.

Dla jasności powiem, że jest to indywidualne adresowanie urządzeń. Teraz możesz zobaczyć, jak blisko jest do oryginalnego obrazu z Terminatora, w którym drony otrzymywały konkretne instrukcje dotyczące poszukiwania Johna Connora i terminatora granego przez Arnolda Schwarzeneggera. Każdy dron indywidualnie reaguje na swoje otoczenie. Tak więc obraz scentralizowanej sztucznej inteligencji i pojedynczych maszyn wyposażonych w sztuczną inteligencję nie jest już tak teoretyczny.

To już niestety rzeczywistość.

 

 

 

 

Pełna sieć kratowa

Obecnie istnieją trzy sieci kratowe, które obejmują cały świat. Poprzednią największą siecią była sieć Apple Mesh, która była zasilana przez iPhone’y. Następnie pojawiła się sieć Amazon Sidewalk, która była zasilana przez kamery Ring i głośniki Echo z Alexą.

Ale sieć Google jest przerażająca. Chociaż udział telefonów z Androidem wynosi tylko 44 procent w Stanach Zjednoczonych, to w pozostałej części świata Android znajduje się w 70 procentach używanych telefonów. Wskazuje to więc na szerszy zasięg sieci kratowych na całym świecie. Być może nigdy nie poznamy bezpośrednich zastosowań tej technologii we wszystkich urządzeniach, ponieważ to właśnie tam szyfrowanie może zostać wykorzystane przeciwko nam.

Pozwólcie, że opowiem wam o moich konkretnych bezpośrednich obawach związanych z prywatnością w związku z całkowitym pokryciem telefonów sieciami kratowymi BLE.

Jak dowiadujemy się z wykorzystania sieci kratowej przez Apple, teraz każdy telefon może być geolokalizowany z dokładnością do kilku centymetrów, więc mogę sobie wyobrazić, że będzie to przyszłe zastosowanie prawdziwego 2FA lub uwierzytelniania dwuskładnikowego. System operacyjny telefonu może zweryfikować z komputerowym systemem operacyjnym, że użytkownik znajduje się tuż obok urządzenia, które chce uwierzytelnić – ponownie z dokładnością do centymetrów.

Śledzenie kontaktów jest teraz automatycznie aktywne. Ktoś może określić, przez ile czasu miałeś kontakt z określonymi osobami i jak często. Przeciętna osoba nie będzie już mogła uniknąć tego śledzenia, ponieważ wyłączenie telefonu, brak karty SIM lub Wi-Fi nie będą już stanowić ograniczeń.

Jeśli będą chcieli cię znaleźć, to cię znajdą. Jeśli będą chcieli dowiedzieć się, co robisz przez cały dzień, dowiedzą się. Jeśli zechcą dowiedzieć się, z kim się zadajesz, to się dowiedzą. Ułatwiliśmy im to. Nie musimy mieć chipa wszczepionego pod skórę, ponieważ chętnie nosimy urządzenie, które jest równoważne z byciem zachipowanym.

Zrozum zasięg tej technologii. Urządzenia reagujące na BLE nie muszą być tylko telefonami. Już teraz kamery Ring działają w sieci kratowej Amazon Sidewalk. Oznacza to, że potencjalnie nawet niestandardowe urządzenia mogą być wykorzystywane do nadzoru obszarów zarówno tymczasowo przy użyciu urządzeń zasilanych bateriami, jak i długoterminowo za pomocą urządzeń zasilanych małymi panelami słonecznymi. Nie będzie wymagana instalacja infrastruktury sieciowej.

Jest to łatwy do przewidzenia prawdziwy rezultat istnienia sieci kratowych w perspektywie krótkoterminowej. Na przykład kamery monitorujące z funkcjami sztucznej inteligencji mogą być wykorzystywane do wyszukiwania określonych twarzy. Można to już osiągnąć za pomocą technologii zaimplementowanej w nowszych telefonach.

Później instrukcje przesyłane przez sieć kratową mogą być wykorzystywane do wydawania poleceń urządzeniom mobilnym, takim jak roboty i drony. Mogłoby to zapewnić tym urządzeniom całkowitą niezależność, ponieważ instrukcje można szybko przekazać lokalnej sztucznej inteligencji, a urządzenie może je wdrożyć. Wszystkie te instrukcje i raporty urządzenia są przekazywane drogą radiową za pośrednictwem sieci kratowej.

Tak więc w przyszłości, gdy zaczniecie widzieć roboty, które otrzymują instrukcje bez Internetu lub jakiejkolwiek stałej infrastruktury sieciowej, pamiętajcie, że już wam to wyjaśniłem.

Teraz potrzebujemy tylko scentralizowanej sztucznej inteligencji (obecnie mamy ich kilka), aby mieć kontrolę nad tymi robotami i zabawa zacznie się na dobre.

 

O autorze:

Rob Braxman jest zwolennikiem prywatności w Internecie i ekspertem do spraw bezpieczeństwa w tej sieci, który dzieli się wskazówkami i narzędziami mającymi pomóc ludziom zachować prywatność swoich danych. Działa na różnych platformach, w tym Patreon.com i Rumble.com. Ten artykuł jest zredagowaną wersją jego filmu zamieszczonego na YouTube poświęconego Skynetowi dostępnego pod adresem youtu.be.

 

Przekład D.L.