Kolejne panaceum: terpentyna

Oprócz nafty jako panaceum na wiele schorzeń stosowano dawniej także terpentynę. Naturalna terpentyna jest powszechnie sprzedawana jako „czysta terpentyna balsamiczna”. Stosowano ją w mniejszych dawkach i rzadziej od nafty. Ceniono ją szczególnie za jej właściwości antyseptyczne i moczopędne oraz w usuwaniu z pasożytów jelitowych.

W Wikipedii podano: „Terpentyna była powszechnie stosowanym lekiem marynarzy w epoce odkryć i jednym z kilku produktów przewożonych na pokładach floty Ferdynanda Magellana podczas jego pierwszej podróży wokół świata.”

Aby usunąć tasiemce, podawano od jednej do dwóch łyżek terpentyny zmieszanej zwykle z taką samą ilością oleju rycynowego. Całość podawano na mleku. Kurację powtarzano co drugi lub trzeci dzień, do czasu aż fragmenty tasiemca przestawały pojawiać się w kale. Dla dzieci recepta była mniej drastyczna: jedna łyżeczka cukru, trzy do czterech kropli terpentyny i łyżeczka oleju rycynowego.

Dr Jennifer Daniels odkryła, że amerykańscy niewolnicy mieli tajne lekarstwo, które chroniło ich od chorób. Była to łyżeczka terpentyny zmieszanej z łyżeczką białego cukru przyjmowana przez krótkie okresy czasu kilka razy w roku. Dr Daniels zaczęła stosować to jako skuteczną terapię przeciwko Candidzie (drożdżakom). Łyżeczkę terpentyny należy wlać na kostkę cukru lub zanurzyć w terpentynie łyżeczkę z białym cukrem. Następnie żuć te kostki lub nasączony cukier, a pozostałość wypluć. Dr Daniels zaleca stosowanie tej metody dwa razy w tygodniu przez kilka tygodni, a w przypadku długotrwałego zakażenia drożdżakami codziennie, przynajmniej na początku. Terapię należy kontynuować, aż problem zostanie rozwiązany, co może nastąpić zaskakująco szybko. Na forach internetowych znalazłem informacje, które wskazują, że ta terapia rzeczywiście daje dobre wyniki.

Dr Daniels twierdzi, że przed rozpoczęciem terapii terpentyną istotne jest, aby przygotować się do picia dużych ilości wody, odpowiedniej antydrożdżakowej diety i oczyszczenia jelit. Na tym etapie konieczne są trzy codzienne wypróżnienia, w przeciwnym razie patogeny mogą dostać się do krwi. Uważa również, że w tym przypadku spożywanie cukru jest korzystne ze względu na zatrzymanie pospolitego przy zakażeniu Candidą łakienia cukru i „przyciąganie” drożdżaków do tej „trucizny”.

Próbowałem tego z zastosowaniem terpentyny balsamicznej o handlowej nazwie Diggers Pure Gum Turpentine dostępnej w Australii. Po wlaniu łyżeczki terpentyny na kostkę cukru byłem zaskoczony miłym smakiem przypominającym lizaka na patyku o sosnowym smaku.

W swoim sprawozdaniu dr Daniels pisze także, że w pierwszym wydaniu opublikowanego w roku 1899 The Merck Manuala (Przewodnik Mercka) poświęconego odpowiednim i akceptowalnym metodom leczenia uznanych chorób mówi się, że terapia terpentyną jest skuteczna w szerokim zakresie schorzeń, w tym w leczeniu rzeżączki, zapalenia opon mózgowych, zapalenia stawów, kłopotów z brzuchem i choroby płuc. Z kolei wydany w roku 1999 Merck Manual mówi już o tragicznych skutkach zatrucia terpentynowego w postaci uszkodzenia nerek i płuc.6

 

Istota efektu panaceum

Sekret pozornego efektu panaceum nafty i terpentyny można potraktować jako odwrócenie skutku w postaci choroby spowodowanego przez współczesną medycynę. Istnieją dowody na to, że większość naszych współczesnych chorób była w dawnych czasach rzadkością. Stosunkowo niewielu ludzi chorowało na raka, który tylko czasami zdarzał się w podeszłym wieku. Równie rzadkie lub wręcz nieznane były astma, alergia i choroby autoimmunologiczne. Wszystko to zmieniło się po II wojnie światowej wraz z rozpowszechnieniem się antybiotyków. Zwalczając bakterie, umożliwiały one jednocześnie wzrost i rozprzestrzenianie się grzybów i mikoplazmy, które są powodem większości naszych współczesnych chorób.

Przyjrzyjmy się lasom lub leśnym drzewom w buszu. Część ich największych wrogów to grzyby i pasożyty. W obronie przed nimi wytworzyły one różne chemiczne strategie zabijania lub odstraszania tych najeźdźców. Znamy i używamy takich substancji, jak olejek eukaliptusowy, olej neem, olejek z drzewa herbacianego, ekstrakt z pau d’arco, ekstrakt z liścia oliwki, terpentyna i inne olejki eteryczne. Większość z nich składa się z węglowodorów, podobnie jak nafta. Główny związek chemiczny terpentyny, α-pinen, jest również obecny w olejach rozmarynu i eukaliptusa. Te lotne olejki eteryczne wydają się mieć silniejsze działanie przeciwgrzybicze niż nafta, lecz częste spożywanie ich w dużych ilościach może uszkodzić nerki.

Należy wiedzieć, że antybakteryjny program może jedynie zatrzymać autoimmunologiczny atak, będąc pierwszym i niezbędnym krokiem w procesie gojenia. Nie naprawia on automatycznie szkód, które zostały już poczynione. Na przykład w cukrzycy typu pierwszego i w chorobie Parkinsona nadal potrzebny jest zdrowy tryb życia do regeneracji procesu wytwarzania insuliny lub komórek produkujących dopaminę, które zostały zniszczone. To samo dotyczy stawów, które zostały poważnie uszkodzone w następstwie zapalenia. Również szczątki dużych wewnętrznych guzów mogą wymagać dalszej detoksykacji, oczyszczenia i bezpiecznego usunięcia.

 

Szkodliwe metabolity grzybów

Dr William Shaw z Laboratorium Wielkich Równin (The Great Plains Laboratory) w stanie Kansas w USA odkrył ważne chemiczne przyczyny niszczenia zdrowia przez antybiotyki, które powodują rozrost grzybów.7 Oto typowy przykład obrazujący, w jaki sposób odbywa się inwazja drożdżaków. Chłopiec rozwijał się normalnie aż do 18 miesiąca życia, ale potem miał kilka cykli przyjmowania antybiotyków z powodu infekcji ucha. W rezultacie tej antybiotykowej kuracji nabawił się pleśniawki jamy ustnej i języka. Jego stan szybko się pogorszył. Stracił zdolność mówienia, stał się bardzo nadpobudliwy, budził się przez całą noc, stracił kontakt wzrokowy ze swoimi rodzicami i w rezultacie zdiagnozowano u niego autyzm. Po leczeniu przeciwgrzybiczą nystatyną stopniowo zaczął odzyskiwać zdrowie. Dr Shaw pisze: „To samo zjawisko odkryłem w setkach innych przypadków. Nawet po sześciu miesiącach leczenia przeciwgrzybiczego często po jego przerwaniu dochodzi do biochemicznego «odbicia» i utraty poprawy stanu zdrowia”.

Dr William G. Crook dowodzi w swojej książce The Yeast Connection (Związek z drożdżakami)8 oraz w innych, że drożdżaki są przyczyną nadpobudliwości. Tak, ADD, ADHD i autyzm są różnymi przejawami tej samej dysfunkcji mózgu spowodowanej przez Candidę (drożdżaki).

Dr Shaw odkrył, że kwas winowy, taki jaki występuje w winie i w proszku do pieczenia, jest jednym z kłopotliwych metabolitów drożdżaków. Nie jest normalnie produkowany w organizmie – jest wynikiem nadmiernej fermentacji drożdżakowej w jelitach lub w innych miejscach usadowienia się Candidy. Głównym skutkiem obecności kwasu winowego we krwi jest osłabienie mięśni, takie jak w fibromialgii.

Kwas winowy jest ściśle związany z kwasem jabłkowym, który jest kluczowym elementem cyklu kwasu cytrynowego, który generuje energię w komórkach. Kwas winowy hamuje metabolizm kwasu jabłkowego. Z tego powodu organizm nie może produkować energii przez utlenianie glukozy i zamiast tego wytwarza ją w warunkach beztlenowych przekształcając glukozę w kwas mlekowy. W ten sposób dochodzi do wytworzenia zaledwie 20 procent energii, która mogłyby zostać wyprodukowana przez właściwe utlenienie glukozy. To z kolei wyjaśnia chroniczne zmęczenie, nadkwasotę oraz typowy przy zakażeniu Candidą niedobór minerałów. Ponadto, nasz mózg do normalnego funkcjonowania potrzebuje dużych ilości energii. Kwas winowy i aldehyd octowy, kolejny uciążliwy matabolit drożdżaków, łączą się, powodując takie problemy psychiczne, jak mgła mózgu, depresja, nadpobudliwość, autyzm lub schizofrenia.

Kolejnym nienormalnym związkiem chemicznym jest pięciowęglowa arabinoza cukrowa, która wiąże grupy funkcyjne różnych białek, szczególnie enzymów, i powoduje niedobory witaminy B6, biotyny i kwasu liponowego. Ten proces przyspiesza także starzenie się, powodując zaćmę i wzrost sztywności mięśni, ścięgien oraz tkanki łącznej, objawiając się w postaci zmarszczek i starzenia się skóry. Z Candidą starzejemy się szybciej. Arabinoza prowadzi również do wzrostu nagromadzenia nieprawidłowych metabolicznych pozostałości białek wewnątrz komórek, takich jakie występują w przypadku raka i chorób autoimmunologicznych. Dzieci z autyzmem mają ten sam typ arabinozy zawierającej sploty włókien w mózgu, jakie występują w chorobie Alzheimera, co wskazuje, że te dwie choroby mają związek z Candidą (drożdżakami). W tych dwóch schorzeniach dodatkowy swój udział mają takie czynniki, jak rtęć i inne zanieczyszczenia.

Metabolity drożdżaków, kwas winowy i arabinoza, występują także w wielu innych chorobach. Istnieją liczne dowody na takie same następstwa nieostrożnego stosowania antybiotyków, które prowadzi do przerostu Candidy, a następnie do określonych chorób. Może to obejmować układ odpornościowy, jak w przypadku chorób autoimmunologicznych i nowotworów, jak również mózg i układ nerwowy, co prowadzi do depresji, choroby Alzheimera, choroby Parkinsona i innych psychicznych i ruchowych zaburzeń, osłabienia mięśni, tak jak w fibromialgii, oraz ogólnego osłabienia, jak w syndromie chronicznego zmęczenia.

Wszystko to daje nam obraz biochemicznych przyczyn destruktywnych skutków przyjmowania antybiotyków powodujących przerost grzybów w naszym społeczeństwie i zarazem sukcesu w postaci skutecznego leczenia tego wszystkiego poprzez zwalczanie drożdżaków.

Script logo
Do góry