Tak więc na podstawie zapisu zawartego w jednym lodowcu można odtworzyć historię opadów atmosferycznych i temperatury powietrza w danym regionie. Na podstawie każdego lądolodu, takiego jak na przykład lodowce na Grenlandii, można odtworzyć historię klimatu do 100 000 lat wstecz.

Ocean posiada podobne archiwa danych dotyczących dawnego klimatu. Pobierając próbki z dna oceanu można zrekonstruować historię klimatu oceanu na wiele tysięcy lat wstecz. Do pobierania próbek osadów z dna morskiego używamy statków. W osadach zachowały się skamieniałe resztki mikroskopowych organizmów opadłych na dno morskie. Osady te zbierają się w postaci warstw (podobnych do występujących w lodowcach), które określają wiele istotnych cech klimatu panującego w dawnych czasach. Na przykład pewne organizmy znajdujemy jedynie w osadach zimniejszych wód, jako że nie występują one w ciepłych wodach. Zawartość resztek tych organizmów w warstwach osadów dennych może dowodzić, gdzie w przeszłości istniały warstwy zimnych wód powierzchniowych, a gdzie ich nigdy nie było.

Na podstawie takich zapisów wiemy, że około 12 800 lat temu wody Północnego Atlantyku uległy drastycznemu ochłodzeniu – to samo dotyczyło całego regionu Północnego Atlantyku. To duże ochłodzenie klimatu ziemskiego nastąpiło w ciągu dekady i trwało przez ponad 1300 lat. Okres ten jest jednym z wielu, kiedy klimat Ziemi zmienił się gwałtownie z ciepłego na zimny, a następnie znowu wrócił do ciepłego. Tak więc takie długotrwałe zimne okresy nie są czymś niezwykłym.

 

 

Rys. 4. Próbki pobrane z osadów na dnie morza ujawniają historię klimatu oceanu.

 

 

Zmiany te z całą pewnością wiązały się ze zmianami w cyrkulacji wód oceanicznych, jako że w działalności Wielkiego Oceanicznego Taśmociągu występowały przerwy. Te przejścia z ciepłego do zimnego obiegu zachodziły w okresie od 3 do 10 lat, zaś zimne okresy trwały od 500 do 1000 lat. Takie oscylacje temperatur i cyrkulacji wód oceanicznych zachodziły wręcz regularnie.

Około 1000 lat temu, w okresie niezwykle wysokich temperatur w rejonie Północnego Atlantyku, Nordycy założyli osady i uprawiali na Grenlandii winorośl, co obecnie jest niemożliwe. Te osady zostały opuszczone około 500 lat temu, kiedy doszło, jak sądzimy, do ostatniego zatrzymania Wielkiego Oceanicznego Taśmociągu. W tym okresie, zwanym „małą epoką lodowcową”, północna Europa miała znacznie zimniejszy klimat. Lodowce powiększały się i schodziły w dół Alp. Przeciętne zimy były ostrzejsze. Wpłynęło to ujemnie na zbiory i często powodowało klęski głodu.

W latach trzydziestych i czterdziestych osiemnastego wieku nagłe oziębienie w Europie spowodowało klęski głodu w całej zachodniej Europie, zwłaszcza w Irlandii i Francji, gdzie ludność uprawiała głównie pszenicę i ziemniaki. W Irlandii okres ten jest znany pod nazwą „pamiętnej klęski głodu”. Podczas słynnej „ziemniaczanej klęski głodu” w latach czterdziestych dziewiętnastego wieku zginęła podobna liczba ludzi, co w czasie „pamiętnej klęski głodu”.

Szesnastowieczny flamandzki malarz Bruegel nie mógłby namalować dziś swoich słynnych mroźnych krajobrazów, ponieważ holenderskie kanały rzadko obecnie zamarzają, co w jego czasach zdarzało się regularnie. Podobnie zimy w Dolinie Forge2 nie byłyby tak ostre i przejście Waszyngtona przez rzekę Delaware nie miałoby tak dramatycznego charakteru, gdyby odbyło się to wiek później, jako że od tamtego czasu nastąpiło znaczne ocieplenie klimatu i rzeka Delaware rzadko dziś zamarza.

Jeśli ktoś czytał biografię Johna Adamsa3 autorstwa Davida McCullougha, zapewne pamięta, że w momencie, kiedy Brytyjczycy mieli podpalić Boston, Jerzemu Waszyngtonowi udało się w rekordowym czasie dostarczyć armatę z Fortu Ticonderoga. Mógł tego dokonać, ponieważ ziemia była zamarznięta na kamień i można było na czas przeciągnąć ją na bostońskie wzgórza Dorchester i przekonać Brytyjczyków do odwrotu spod Bostonu, zmieniając w ten sposób bieg historii.

Tak więc istnieją solidne dowody na to, że Wielki Oceaniczny Taśmociąg spowalniał w przeszłości swój bieg lub stawał zupełnie. Zaobserwowaliśmy również jego ogromny wpływ na klimat. Nasuwa się więc pytanie: Czy jest możliwe, że w najbliższej przyszłości coś zablokuje tryby Wielkiego Oceanicznego Taśmociągu? I czy takie wydarzenie spowoduje drastyczną zmianę klimatu całej naszej planety? Odpowiedź na oba pytania brzmi: „TAK”!

Script logo
Do góry